Czasem ustalenie stron postępowania może rodzić problemy

Organ prowadzący postępowanie główne zobowiązany jest prawidłowo określić jego uczestników. Nie wszyscy z nich muszą być stronami w postępowaniu uzgodnieniowym

Publikacja: 06.08.2010 03:30

Czasem ustalenie stron postępowania może rodzić problemy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Red

Pytanie o określenie stron postępowania uzgodnieniowego, z uwagi na ich liczbę, jest szczególnie istotne w przypadku postępowań prowadzonych na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1F59C2E8D96F47BF30D3A4E4B7236C9D?id=169354]przepisów ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 ze zm.)[/link].

Definicję strony zawiera art. 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (DzU z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)[/link]. Zgodnie z nim „stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek”.

[srodtytul]Ustalać czy żądać?[/srodtytul]

Zasadniczy problem koncentruje się na tym, czy uznać postępowanie uzgodnieniowe za postępowanie odrębne od postępowania głównego czy też jedynie za postępowanie wobec niego służebne. Zdania w tej kwestii są podzielone. Dla przykładu zgodnie z wyrokiem WSA w Warszawie z 24 czerwca 2008 r. (IV SA/Wa 639/08) postępowanie uzgodnieniowe jest odrębne od postępowania głównego.

Z drugiej strony można przytoczyć pogląd prezentowany przez Janusza Borkowskiego, który w „Komentarzu do kodeksu postępowania administracyjnego” (wyd. C.H. Beck, W-wa 2000) stwierdził, że organ współdziałający nie prowadzi „samodzielnego postępowania, lecz jest to stadium postępowania w sprawie, która ma być załatwiona przez wydanie decyzji”.

W zależności od przyjętego założenia logiczne wydaje się bądź założenie zbieżności stron obydwu postępowań [b](patrz np. wyrok WSA w Warszawie z 7 lutego 2007 r., IV SA/Wa 2314/06)[/b], bądź konieczności każdorazowego ich określania przez organ współdziałający.

[srodtytul]Rozliczne obowiązki organu[/srodtytul]

Pierwsze założenie jest o tyle wygodne, że organ prowadzący postępowanie główne ma najczęściej większe możliwości dokładnego określenia stron niż organ współdziałający. Z drugiej jednak strony organami współdziałającymi są niejednokrotnie wąsko wyspecjalizowane organy, którym trudno jest rozpatrywać sprawę w odniesieniu do wszystkich stron postępowania głównego.

Dlatego też ich właściwość rzeczowa w zakresie współdziałania została niejednokrotnie przez ustawodawcę wyraźnie ograniczona.

Pomimo wskazanych rozbieżności analiza obowiązujących przepisów i orzecznictwa sądowego wskazywałaby na konieczność każdorazowego ustalania przez organ współdziałający stron prowadzonego przez niego postępowania. Wskazać jednak należy, że [b]nic nie stoi na przeszkodzie, aby organ współdziałający oparł się na wykazie stron przekazanym mu przez organ prowadzący postępowanie główne[/b] [b](patrz m.in. wyrok WSA w Krakowie z 7 listopada 2008 r., II SA/Kr 811/08).[/b]

Co istotne w świetle orzecznictwa sądowego, mimo że organ współdziałający samodzielnie ustala strony prowadzonego postępowania, organ główny zobowiązany jest każdorazowo ustalać, czy w postępowaniach uzgadniających wykonano obowiązek zawiadomienia stron w trybie art. 106 § 2 k.p.a., czy strony brały w nich udział i czy składały zażalenia na wydane postanowienia oraz jak zakończyło się postępowanie zażaleniowe [b](patrz m.in. wyrok NSA w Warszawie z 24 stycznia 2008 r., II OSK 1931/06)[/b].

Dla organu współdziałającego istotne jest zaś to, że zawiadomienie przesłane stronie przez organ załatwiający sprawę, zwracający się do innego organu, zwalnia organ współdziałający z obowiązku informowania stron w trybie art. 61 § 4 k.p.a. (patrz wyrok WSA w Warszawie z 6 lipca 2006 r., IV SA/Wa 596/06).

[ramka][b]Przykład[/b]

Kiedy obok postępowania głównego wszczyna się postępowanie uzgodnieniowe? Najwięcej takich przypadków przewidują przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Wystarczy prześledzić treść jej art. 53 ust. 4, z której wynika, że decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego wymaga uzgodnienia m.in. z:

- ministrem właściwym do spraw zdrowia – w odniesieniu do inwestycji lokalizowanych w miejscowościach uzdrowiskowych;

- wojewódzkim konserwatorem zabytków – w odniesieniu do obszarów i obiektów objętych formami ochrony zabytków oraz ujętych w gminnej ewidencji zabytków;

- dyrektorem właściwego urzędu morskiego – w odniesieniu do obszarów pasa technicznego, pasa ochronnego oraz morskich portów i przystani;

- właściwym organem nadzoru górniczego – w odniesieniu do terenów górniczych;

- właściwym organem administracji geologicznej – w odniesieniu do terenów zagrożonych osuwaniem się mas ziemnych;

- organami właściwymi w sprawach ochrony gruntów rolnych i leśnych oraz melioracji wodnych – w odniesieniu do gruntów wykorzystywanych na cele rolne i leśne w rozumieniu przepisów o gospodarce nieruchomościami;

- dyrektorem parku narodowego – w odniesieniu do obszarów położonych w granicach parku i jego otuliny;

- regionalnym dyrektorem ochrony środowiska – w odniesieniu do innych niż wymienione w pkt 7 obszarów objętych ochroną na podstawie przepisów o ochronie przyrody;

- właściwym zarządcą drogi – w odniesieniu do obszarów przyległych do pasa drogowego;

- dyrektorem regionalnego zarządu gospodarki wodnej – dla przedsięwzięć wymagających uzyskania pozwolenia wodnoprawnego, do którego wydania organem właściwym jest dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej.[/ramka]

Pytanie o określenie stron postępowania uzgodnieniowego, z uwagi na ich liczbę, jest szczególnie istotne w przypadku postępowań prowadzonych na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1F59C2E8D96F47BF30D3A4E4B7236C9D?id=169354]przepisów ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 ze zm.)[/link].

Definicję strony zawiera art. 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (DzU z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)[/link]. Zgodnie z nim „stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek”.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów