Reklama

Na połączenie szkół potrzebna jest zgoda kuratora

Negatywna opinia kuratora uniemożliwia połączenie szkoły podstawowej z gimnazjum, ale kurator nie musi przedstawiać obszernego uzasadnienia

Aktualizacja: 12.04.2012 09:58 Publikacja: 12.04.2012 08:36

Jeżeli ustawa uzależnia połączenie podstawówki i gimnazjum od opinii kuratora, jest to opinia suwere

Jeżeli ustawa uzależnia połączenie podstawówki i gimnazjum od opinii kuratora, jest to opinia suwerenna

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Gmina Białogard zwróciła się do zachodniopomorskiego kuratora oświaty w Szczecinie o wydanie opinii w sprawie połączenia szkoły podstawowej i gimnazjum w Stanominie w zespół szkół.

Zgodnie z art. 62 ust. 5b ustawy z 1991 r. o systemie oświaty takie połączenie jest niemożliwe bez pozytywnej opinii kuratora oświaty. Zachodniopomorski kurator zaopiniował jednak zamiar gminy negatywnie. Stwierdził, że chociaż szkoła podstawowa, oddziały przedszkolne i gimnazjum funkcjonują w jednym budynku, to połączenie ich w zespół byłoby niekorzystne.

Sześcioletnie szkoły podstawowe i trzyletnie gimnazja, które zaczęły działać w 1999 r., mają zróżnicowane cele edukacyjne i wychowawcze, uwzględniające specyfikę rozwojową uczniów. Również w kontekście realizacji podstawy programowej nie jest uzasadnione łączenie szkoły podstawowej z gimnazjum, lecz gimnazjum ze szkołą ponadgimnazjalną, np. z liceum.

Jeżeli ustawa uzależnia połączenie  podstawówki i gimnazjum od opinii kuratora, jest to opinia suwerenna

Gmina Białogard zaskarżyła opinię do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (sygnatura akt: I OSK 203/12).

Reklama
Reklama

– Uzasadnienie jest bardzo lakoniczne i nieprzekonujące – stwierdziła. – Jest też sprzeczne z aktualną polityką oświatową, która popiera grupowanie szkół przez samorządy, zwłaszcza szkół wiejskich o małej liczbie uczniów. Utworzenie zespołu szkół ma doprowadzić do zmniejszenia kosztów. Obie funkcjonują w tym samym budynku, a połączenie ich w jedną jednostkę organizacyjną nie wpłynie negatywnie na realizację podstawy programowej i na proces wychowawczy. Zlikwidowane byłyby natomiast odrębne dyrekcje.

WSA uwzględnił skargę gminy i uchylił zakwestionowaną opinię. Skoro w art. 62 ust. 5b ustawy o systemie oświaty jest mowa o opinii pozytywnej, tym ważniejsze w razie zaopiniowania negatywnego staje się wyczerpujące uzasadnienie.

Zdaniem WSA argumentacja kuratora sprowadza się w zasadzie do trzech lakonicznych, ogólnikowych zdań. W żaden też sposób nie wyjaśnia, dlaczego połączenie szkoły podstawowej i gimnazjum wpłynie negatywnie na proces wychowawczy.

W skardze kasacyjnej zachodniopomorski kurator oświaty powtórzył, że ramy programowe polityki edukacyjnej państwa, prowadzonej od 1999 r., nie pozwalają na pozytywne zaopiniowanie zamierzenia. Opinia nie powinna więc budzić wątpliwości co do przesłanek jej podjęcia. Tymczasem sąd I instancji błędnie przyjął, że mimo wyraźnego stanowiska i oparcia go na ratio legis ustawy o systemie oświaty to nie wystarcza.

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zarzuty za uzasadnione. Uchylił wyrok WSA i oddalił skargę gminy Białogard.

– Jeżeli ustawa uzależnia połączenie szkoły podstawowej i gimnazjum od opinii kuratora, jest to opinia suwerenna. Bez względu więc na to, czy byłaby obszerniejsza, czy też sprowadzałaby się do obecnego zakresu, koncentrując uwagę na założeniach programowych przyjętych w 1999 r. podczas reformy edukacji, wyczerpuje wymagania art. 62 ust. 5b ustawy o systemie oświaty – powiedział sędzia Jacek Fronczyk. – Autonomiczny organ nadzoru pedagogicznego nie musi przedstawiać obszernego uzasadnienia swoich opinii, tak jak to się dzieje w decyzjach administracyjnych.

Reklama
Reklama

Gmina Białogard zwróciła się do zachodniopomorskiego kuratora oświaty w Szczecinie o wydanie opinii w sprawie połączenia szkoły podstawowej i gimnazjum w Stanominie w zespół szkół.

Zgodnie z art. 62 ust. 5b ustawy z 1991 r. o systemie oświaty takie połączenie jest niemożliwe bez pozytywnej opinii kuratora oświaty. Zachodniopomorski kurator zaopiniował jednak zamiar gminy negatywnie. Stwierdził, że chociaż szkoła podstawowa, oddziały przedszkolne i gimnazjum funkcjonują w jednym budynku, to połączenie ich w zespół byłoby niekorzystne.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama