Ustawa krajobrazowa groźna dla energetyki wiatrowej

Inwestorzy obawiają się, że tzw. ustawa krajobrazowa ograniczy rozwój energetyki wiatrowej.

Publikacja: 02.07.2013 09:34

Marszałkowie województw chcą wstrzymania budowy farm wiatrowych do czasu prawnego uregulowania zasad

Marszałkowie województw chcą wstrzymania budowy farm wiatrowych do czasu prawnego uregulowania zasad lokalizacji takich inwestycji.

Foto: www.sxc.hu

W urokliwych miejscach nie pojawią się farmy wiatrowe czy inne inwestycje, które mogłyby zasłonić ładny widok. Takiego rozwiązania nie można wykluczyć, jeżeli wejdą w życie przepisy tzw. ustawy krajobrazowej. W dodatku gminy nie będą miały za dużo do powiedzenia, gdy zechcą mieć na swoim terenie taką inwestycję.

Zgodnie z projektem zmian, jakie powstały w Kancelarii Prezydenta RP, marszałkowie województw mają raz na 20 lat sporządzać audyty krajobrazowe. A jeżeli na danym obszarze znajdą się urokliwe miejsca, to dokument ten może wymusić uchwalenie urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu. Te z kolei mogą wprowadzać ograniczenia w lokalizowaniu zabudowy, ustalać zasady lokalizacji obiektów o wiodącym oddziaływaniu wizualnym w krajobrazie, określić parametry zabudowy na danym terenie.

Okazuje się, że ograniczenia będą mogły dotyczyć nawet kolorystyki budynków oraz detali – okien, drzwi. W dodatku gminy będą musiały kierować się wskazaniami urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu przy opracowywaniu projektów studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Tak samo będzie przy wydawaniu decyzji o lokalizacji inwestycji czy decyzji o warunkach zabudowy, pozwoleń na budowę.

Z dużymi obawami na projekt zmian patrzy Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), które wytyka ograniczoną rolę gmin we wpływaniu na krajobraz. Lokalne samorządy będą mogły jedynie opiniować opracowywane audyty i urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu.

– To władze gmin najlepiej znają lokalne walory krajobrazowe i ich aktualny (a nie weryfikowany raz na 20 lat) stan. Ich głos w formie wiążącej opinii jest wyjątkowo cenny w tych pracach, lecz niestety planowane regulacje nie nadają opiniom gmin formy wiążącej dla władz województwa – mówi Wojciech Cetnarski, prezes PSEW. Przestrzega, że w rezultacie zmian decyzje planistyczne podejmowane będą na poziomie województwa, a skutki tych decyzji będą ponosiły przede wszystkim społeczności gminne.

Właściciele istniejących już obiektów, które po zmianach nie będą pasowały do krajobrazu, będą mogli np. wnioskować o sfinansowanie prac dostosowujących budynek do nowych wymagań.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr