Z informacji przekazanych przez Michała Boniego, ministra administracji i cyfryzacji, wynika, że przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych nie zostały w ogóle przeprowadzone w 18 gminach. Wśród nich jest m.in. Sopot, który odbiór odpadów powierzył bez przetargu własnemu zakładowi komunalnemu. Urzędnicy ostrzegają, że takie gminy będą karane.
Firma nie zmusi
Zorganizowanie przetargów na odbiór odpadów komunalnych jest obowiązkiem gmin wynikającym z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ale tych jednostek, które procedur nie ogłosiły, nie można do tego przymusić.
150 tys. zł wynosi maksymalna kara za udzielenie zamówienia publicznego bez zachowania procedur określonych w prawie
– Firma zainteresowana udziałem w takim przetargu nie ma żadnych prawnych możliwości, by zaskarżyć do sądu administracyjnego czy powszechnego bezczynność władz lokalnych w tym zakresie – mówi Maciej Kiełbus z kancelarii Dr Ziemski & Partners. – Jedyne, co taki przedsiębiorca może uczynić, to złożyć wniosek do właściwego wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska albo prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o podjęcie wobec samorządu stosownych działań – podkreśla.
Sankcje finansowe
Gminy jednak nie mogą bezkarnie omijać prawa.