Reklama

Gmina zdecyduje czy plany zagospodarowania uwzględnią mapy przeciwpowodziowe

Gminy będą same decydować, czy uwzględnić mapy przeciwpowodziowe w swoich dokumentach planistycznych czy nie. Zdaniem prawników to zły pomysł. Dalej bowiem będzie się budowało na terenach zalewowych.

Aktualizacja: 15.12.2015 05:49 Publikacja: 14.12.2015 17:53

Gmina zdecyduje czy plany zagospodarowania uwzględnią mapy przeciwpowodziowe

Foto: 123RF

We wtorek w sejmowej Komisji Ochrony Środowiska odbędzie się pierwsze czytanie projektu nowelizacji prawa wodnego. Posłowie PiS proponują, by to same gminy decydowały, czy chcą wprowadzać do studiów kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz do miejscowych planów zapisy z map przeciwpowodziowych czy nie.

Obecnie prawo nie pozostawia im wyboru i nakazuje, by mapy uwzględnić w planach do kwietnia 2018 r. Gminy przeciwko temu ostro protestują. Okazuje się bowiem, że mapy obejmują także tereny, które do tej pory nie były zalewowe. Gminy nie będą więc chciały brać ich pod uwagę, bo to grozi paraliżem inwestycyjnym, a poza tym sporo kosztuje.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama