Szwajcaria, która nie jest wprawdzie członkiem Unii Europejskiej, ale należy do Europejskiego Obszaru Gospodarczego i korzysta z niektórych udogodnień z tym związanych, zadeklarowała wsparcie dla państw, które przystąpiły do UE 1 maja 2004 roku.
W tym gronie jest również Polska, która z ogólnej puli środków (ok. 1 mld franków) ma szanse na największą pomoc. Celem programu jest zmniejszenie różnic społeczno-gospodarczych istniejących pomiędzy Polską a lepiej rozwiniętymi krajami UE oraz różnic występujących na terytorium kraju, w szczególności pomiędzy ośrodkami miejskimi i regionami słabiej rozwiniętymi pod względem strukturalnym. Ma się on również przyczynić do zacieśnienia współpracy polskich i szwajcarskich podmiotów.
[srodtytul]Uprawnieni[/srodtytul]
Krąg osób i podmiotów, które mogą się ubiegać o dotacje, jest niezwykle szeroki i zależy od tzw. obszarów priorytetowych tego programu. Generalnie [b]mogą to być instytucje zarówno sektora publicznego, jaki i prywatnego oraz organizacje pozarządowe.[/b] Niewątpliwie w tym zestawieniu znaczącą rolę powinny odegrać jednostki samorządu terytorialnego wszystkich szczebli.
W szczególności [b]programem powinni interesować się włodarze gmin i powiatów czterech województw ściany południowo-wschodniej, tj. lubelskiego, małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. [/b]Zgodnie z założeniami programu co najmniej 40 proc. środków powinno zostać rozdysponowane właśnie na potrzeby tych regionów. Ponieważ program wystartował w ubiegłym roku, część środków już została lub wkrótce zostanie rozdysponowana. Ale przed samorządami jest jeszcze szansa na zdobycie dotacji na utworzenie partnerstwa i nawiązanie współpracy ze szwajcarskimi regionami.