Dostęp do danych osobowych właścicieli gruntów i budynków z portali publicznych części gmin jest źle zabezpieczony. Wystarczą proste wskazówki od zorientowanej w sprawie osoby i kilka kliknięć myszką, by przejrzeć bazę danych chronionych prawem.
Chodzi o systemy informacji przestrzennej w aplikacji iMap, czyli tzw. geoportal, który działa poprzez najzwyklejszą internetową przeglądarkę. W ciągu kilku sekund, nie wychodząc z domu, można poznać komplet danych właścicieli gruntów i budynków: imię, nazwisko, imiona rodziców oraz dokumentu tożsamości, adres.
Aplikacja iMap daje dostęp do danych przestrzennych z terenu gminy. Producentem iMap jest wrocławska firma GISPartner, a z jej aplikacji korzysta m.in. cały powiat wrocławski, miasta Kwidzyń i Świdnica.
Sprawdziliśmy – z ewidencji gruntów i budynków w tych miejscach można wydobyć informacje chronione bez tzw. wcześniejszej autoryzacji użytkownika. We wrocławskiej ewidencji można pozyskać dodatkowo nawet numer PESEL właściciela danego gruntu czy budynku.
To są dane niejawne – co podkreśla Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzeczniczka generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Tłumaczy, że może mieć do nich dostęp tylko sam właściciel, organ administracji publicznej albo np. policja czy prokuratura.