Selekcja śmieci: segregacja odpadów powinna być zasadą

Ustawa powinna wskazywać te kategorie śmieci, których segregowanie jest obowiązkiem mieszkańców.

Publikacja: 14.10.2013 10:10

Selekcja śmieci: segregacja odpadów powinna być zasadą

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

– Pilna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach to konieczność – uważa Leszek Świętalski, członek zarządu Związku Gmin Wiejskich RP. – Mimo kilku doraźnych nowelizacji z początku roku zawiera ona wiele kontrowersyjnych przepisów, niejasnych sformułowań i błędów systemowych, które koniecznie trzeba wyeliminować – ocenia.

Gminom chodzi nie tylko o odstąpienie od obligatoryjności przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów i stworzenie możliwości zlecania tych zadań własnym podmiotom w trybie in house. Postulatów jest znacznie więcej.

Opłaty i egzekucja

Przede wszystkim ustawa powinna stwierdzać, że tylko wójtom (burmistrzom, prezydentom miast) przysługuje inicjatywa w zakresie ustalania wysokości opłat za odbiór śmieci.

50 tys. zł zapłaci przedsiębiorca za mieszanie odpadów zebranych selektywnie z niesegregowanymi

– Zasadą powinno być, że rada gminy uchwala stawki tych opłat, ale bez możliwości wprowadzania w nich zmian, w szczególności ich obniżania – mówi samorządowiec. – Innymi słowy, chodzi o wprowadzenie takich samych zasad uchwalania tych stawek, jakie obowiązują np. podczas uchwalania taryf opłat za inne media komunalne, np. wodę czy ścieki – wyjaśnia.

W ocenie gmin należy również odejść od podziału odpadów na segregowane i niesegregowane, a co za tym idzie – od różnicowania stawek opłat za ich odbiór.

– Obowiązujące rozwiązanie nie tylko dzieli mieszkańców na biednych i bogatych, ale także decyduje o odpowiedzialności zbiorowej – wskazuje Świętalski. – Dlatego segregacja odpadów powinna być normą, realizowaną wedle zasady: im więcej wysegregujesz, tym mniej zapłacisz – tłumaczy.

Postulat ten jest podobny do propozycji zmian przedstawionych przez posła Tadeusza Arkita, przewodniczącego sejmowej podkomisji ds. monitorowania gospodarki odpadami.

– Ustawa o utrzymaniu czystości powinna wprost wskazywać, jakie kategorie odpadów mieszkańcy mają obowiązek zbierać w sposób selektywny – mówi poseł. – W konsekwencji podstawowa stawka odpadów obowiązywałaby za selektywną zbiórkę. Za brak segregacji opłaty powinny być jednak znacznie wyższe – dodaje.

Zmiany powinny objąć także system naliczania i windykacji należności za gospodarkę odpadami. Opłaty powinny być wymierzane w drodze decyzji administracyjnej wydawanej na podstawie składanych przez mieszkańców deklaracji. Z kolei egzekucję opłat przekazać należy do urzędów skarbowych.

– Należy się zastanowić, czy nie pozostawić gminom furtki do przejęcia od urzędów skarbowych egzekucji tych opłat – zaznacza Świętalski.

– Nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości powinna precyzować zasady uiszczania opłat w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych – zwraca uwagę poseł Arkit. – Jednym z możliwych rozwiązań jest wprowadzenie zasady, że właściciele lokali wnosiliby należności na poczet opłaty do zarządcy, a ten następnie dokonywałby płatności na rzecz gminy – wyjaśnia.

W ocenie posła Arkita konieczne jest również wyeliminowanie sytuacji, w których mieszkańcy są zmuszani do podwójnego płacenia za odbiór odpadów.

– Obecnie taka sytuacja występuje, gdy zmieniamy miejsce zamieszkania w ciągu miesiąca – wskazuje poseł.

Niejasne definicje

Pracując nad nowelizacją przepisów o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawodawca powinien ponadto doprecyzować podstawowe definicje.

– Aby skutecznie prowadzić postępowania w sprawach gospodarki odpadami, nie możemy mieć wątpliwości, jak rozumieć pojęcia „właściciel nieruchomości" czy „nieruchomość zamieszkała" – tłumaczy Świętalski.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

– Pilna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach to konieczność – uważa Leszek Świętalski, członek zarządu Związku Gmin Wiejskich RP. – Mimo kilku doraźnych nowelizacji z początku roku zawiera ona wiele kontrowersyjnych przepisów, niejasnych sformułowań i błędów systemowych, które koniecznie trzeba wyeliminować – ocenia.

Gminom chodzi nie tylko o odstąpienie od obligatoryjności przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów i stworzenie możliwości zlecania tych zadań własnym podmiotom w trybie in house. Postulatów jest znacznie więcej.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów