Reklama

Po wypadku sprząta jego sprawca

Choć GDDKiA uważa, że odpady po zdarzeniach komunikacyjnych ma usuwać starosta, powiaty mówią: „nie”.

Publikacja: 25.02.2014 10:02

Z opublikowanych ostatnio przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zasad postępowania zarządcy drogi podczas zdarzeń na zarządzanej drodze krajowej wynika, że po wypadkach na drogach krajowych ma sprzątać właściwy starosta.

Dokument ten opracowany przy współpracy Policji i Państwowej Straży Pożarnej miał wreszcie zakończyć spór między zarządcami dróg i właściwymi służbami o to, kto ma usuwać z szosy odpady powypadkowe. Tak się jednak nie stało.

Przerzucanie zadań

Niezadowolenie samorządów spowodował m.in. zapis: „Służby starosty po wezwaniu przez Straż Pożarną uprzątają odpady z pasa drogowego na podstawie art. 101 ust. 5 i 6 ustawy o odpadach. W przypadku odmowy uprzątnięcia odpadów z pasa drogowego przez służby starosty zarządca drogi wykonuje zastępcze uprzątnięcie odpadów, po czym występuje z wnioskiem o zwrot kosztów uprzątnięcia do służb starosty".

– Zgodnie z art. 5 ust. 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządcy – mówi Zbigniew Potyrała, starosta oleśnicki. I dodaje, że zarządcą dróg krajowych jest właśnie GDDKiA i to ona powinna sprzątać.

Obowiązek dbania o czystość ?i porządek ?na drodze spoczywa ?na jej zarządcy

Reklama
Reklama

Starosta sprzeciwia się także obciążaniu powiatów kosztami usuwania z drogi odpadów powypadkowych.

Płaci zanieczyszczający

– Z art. 22 ustawy o odpadach wynika, że koszty gospodarowania odpadami są ponoszone przez ich pierwotnego wytwórcę lub posiadacza – mówi Zbigniew Potyrała.

– Oznacza to, że usunięcie odpadów jest obowiązkiem ich wytwórcy, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci" – tłumaczy Cezary Przybylski, starosta bolesławiecki i przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Dolnośląskiego. Jego zdaniem, gdy mamy do czynienia z wypadkiem komunikacyjnym, wytwórcą odpadów jest jego sprawca, to on zatem powinien płacić za sprzątanie drogi.

Cezary Przybylski wskazuje też, że art. 101 ust. 5 ustawy o odpadach, na który powołuje się w swym dokumencie GDDKiA, nakłada na starostę obowiązek zagospodarowania odpadów z wypadku, ale jedynie gdy jest to konieczne ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia ludzi. Tak samo jest wtedy, gdy egzekucja obowiązku (uprzątnięcia miejsca wypadku) od sprawcy jest niemożliwa albo bezskuteczna.

Oznacza to, że starosta nie ma obowiązku uprzątania każdych odpadów ze zdarzeń na drogach i po każdym podjęciu działań ratowniczych przez straż pożarną.

– Schemat postępowania zaproponowany przez GDDKiA jest nie do zaakceptowania – mówi Cezary Przybylski. – Również dlatego, że jest to próba nałożenia na starostów nieuzasadnionych obowiązków dokumentem rangi pozaustawowej – dodaje przewodniczący Konwentu.

Reklama
Reklama

OPINIA dla Rz

Janusz ?Skulich - zastępca komendanta głównego ?Państwowej Straży Pożarnej

W mojej ocenie prawo jest nieźle skonstruowane. Oczekiwanie, że ustawodawca dokona ostrego podziału kompetencji pomiędzy straż, policję czy zarządcę drogi, to pomyłka. Każda z tych służb musi mieć margines swobody działania. Szczegóły współdziałania powinny ?zaś zostać wypracowane w dyskusji. Coraz częściej też rozmawiamy z zarządcami dróg, aby określić wspólne zasady postępowania podczas usuwania skutków wypadków drogowych. Strażacy biorący udział w akcji ratowniczej nie mają ani kompetencji, ani możliwości dokonania oceny, czy droga po wypadku jest w stanie technicznym, który umożliwia bezpieczne z niej korzystanie. Taką ocenę powinien przeprowadzić przedstawiciel zarządcy drogi i w razie konieczności wprowadzić na niej ograniczenia w ruchu.

Z opublikowanych ostatnio przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zasad postępowania zarządcy drogi podczas zdarzeń na zarządzanej drodze krajowej wynika, że po wypadkach na drogach krajowych ma sprzątać właściwy starosta.

Dokument ten opracowany przy współpracy Policji i Państwowej Straży Pożarnej miał wreszcie zakończyć spór między zarządcami dróg i właściwymi służbami o to, kto ma usuwać z szosy odpady powypadkowe. Tak się jednak nie stało.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama