Zarząd Dróg Miejskich, rozpatrując sprawę zajęcia pasa drogowego na jednej z ulic Poznania nałożył na przedsiębiorcę D.M. karę pieniężną, za to, że ten umieścił reklamę bez zezwolenia zarządcy drogi.
W sprawie ustalono początkowo, że sporna reklama, o łącznej powierzchni 12 metrów kwadratowych była własność firmy Y. Zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie zajęcia pasa drogowego przez reklamę, o czym został zawiadomiony również właściciel reklamy. Firma Y wskazała jednak, że powierzchnia reklamowa dzierżawiona jest od prawdziwego właściciela reklamy D. M.
Zarząd Dróg musiał więc zawiadomić o postępowaniu wskazanego przedsiębiorcę. D.M. wyjaśnił, że umowę na wynajem konstrukcji pod reklamę zawarł w przekonaniu, iż znajduje się ona na działce należącej do biurowca a nie w pasie drogowym. Szybko też zadeklarował usunięcie reklamy zgodnie z terminem obowiązującym w umowie.
Zarządca drogi stwierdził, iż nie ma znaczenia kto umieścił konstrukcję reklamową w pasie drogowym, ani kto jest jej właścicielem. Ważne jest natomiast, kim jest właściciel reklamy. W tym przypadku jest nim ten, kto osiąga pożytki z tytułu sprzedaży powierzchni reklamowej – czyli D. M., otrzymujący co miesiąc czynsz z najmu stelażu reklamowego.
Przedsiębiorca złożył odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Zaznaczył, że informację o pierwotnym właścicielu stelaża można uzyskać poprzez przesłuchanie pozostałych współwłaścicieli budynku lub długoletnich użytkowników powierzchni biurowych. Podkreślił również, że to Y była właścicielem reklamy naklejonej na stelaż, a z nią zawarł jedynie umowę najmu.