Takie ustalenia zapadły w czasie wizyty Prezesa ETO Vitora Caldeiry w Polsce. W składzie delegacji z ETO, której przewodniczy Caldeira jest także kilku członków Trybunału, m.in. z Litwy, Łotwy, Irlandii, Bułgarii, Luksemburga, Włoch i Polski. Podczas spotkania w Najwyższej Izbie Kontroli zaprezentowano doświadczenia po wspólnej misji kontrolnej ETO i NIK. Dyskutowano także o wzmocnieniu dotychczasowej współpracy.
Uprawnienia NIK i Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) do kontroli zarządzania i wykorzystania środków Unii Europejskiej przez polską administrację i beneficjentów nakładają się. ETO kontroluje wykonanie budżetu i zarządzanie finansami UE przez Komisję Europejską, jednak ponieważ ponad 80% wydatków unijnych jest realizowanych przez państwa członkowskie, kontrole ETO mają miejsce głównie na ich terytorium. Wynika stąd potrzeba współdziałania NIK i ETO. - Współpraca Najwyższej Izby Kontroli z Europejskim Trybunałem Obrachunkowym rozwija się od lat 90. NIK wraz z ETO zainicjowała współdziałanie najwyższych organów kontroli państw kandydujących do UE - przypomniał prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski.
Znaczącą rolę współpracy międzynarodowej, nieodzowną dla wypełniania misji Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, zaakcentował w swoim wystąpieniu także Prezes ETO, Vitor Caldeira. -Pełnimy funkcję niezależnego strażnika interesów finansowych obywateli Unii, pomagamy instytucjom europejskim i państwom członkowskim w usprawnianiu zarządzania unijnymi finansami. Polska jest jednym z głównych beneficjentów funduszy europejskich, dlatego bardzo cieszymy się, że poznamy polskie doświadczenia - podkreślił Prezes Caldeira.
Prezes Krzysztof Kwiatkowski mówił o ogromnej odpowiedzialności NIK, która na bieżąco i stale kontroluje prawidłowość wykorzystania środków z funduszy europejskich. - Nie chodzi przecież o zastrzyk finansowy dla Polski, ale o takie wykorzystanie środków, aby stały się narzędziem do transformacji gospodarczej, do powstania miejsc pracy, do rozwoju firm, do innowacyjności - tłumaczył prezes NIK.
Problematyka prawidłowego wykorzystania funduszy europejskich jest stale obecna w pracy NIK. Jedno z najnowszych osiągnięć to unikalna współpraca kontrolerów z NIK z audytorami z ETO dotycząca kontroli zwalczania chorób odzwierzęcych, w której polscy kontrolerzy uczestniczyli nie jako obserwatorzy, ale jako aktywni członkowie zespołu kontrolerów ETO. To jednocześnie pierwszy krok na drodze do wspólnego - z udziałem ETO i najwyższych organów kontroli państw członkowskich - przeprowadzenia kontroli wykonania zadań, a potem przekazania wyników tej kontroli parlamentom poszczególnych krajów i Parlamentowi Europejskiemu. To dobry sposób na zmniejszenie luki, na którą wskazuje ETO: niewystarczających danych na temat wyników osiąganych dzięki polityce Unii Europejskiej oraz dzięki programom wydatkowania środków unijnych.