Na wdrażanie obu inicjatyw w ramach programu regionalnego województwo zachodniopomorskie zdecydowało się w 2009 r., choć analizy trwały już od 2007 r. – Rozwój Pomorza Zachodniego uzupełniają dwa innowacyjne instrumenty finansowania zwrotnego – inicjatywy Jeremie i Jessica. Służą one finansowaniu projektów realizowanych przez małe i średnie firmy oraz rewitalizacji miast. Środki z nich są dostępne nawet w sytuacji, gdy wyczerpią się już w programie pieniądze na dotacje bezpośrednie – wyjaśnia Marcin Szmyt, dyrektor Wydziału Zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego.
[srodtytul]Gdy kończą się dotacje[/srodtytul]
Celem inicjatywy Jeremie jest ułatwienie dostępu do kapitału dla mikro-, małych i średnich firm, ale nie w postaci dotacji, tylko pożyczki lub poręczenia. Udzielają ich specjalne fundusze kapitałowe i poręczeniowe wybrane w konkursach i zasilane środkami z budżetów regionalnych programów operacyjnych na lata 2007 – 2013. Menedżerem funduszy w Zachodniopomorskiem, jak i w pozostałych czterech regionach wdrażających ten instrument finansowy, jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Województwo na Jeremie przeznaczyło 67,25 mln euro.
[wyimek]1,9 mld zł - to wkład UE w umowach zawartych w Zachodniopomorskiem[/wyimek]
BGK działając jako menedżer Zachodniopomorskiego Funduszu Powierniczego Jeremie, w pierwszych konkursach wyłonił sześciu pośredników finansowych: trzy fundusze pożyczkowe i trzy poręczeniowe. Są to Polska Fundacja Przedsiębiorczości (25 mln zł), Szczeciński Fundusz Pożyczkowy (5 mln zł), Fundacja na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa (10 mln zł), Zachodniopomorski Regionalny Fundusz Poręczeń Kredytowych (30 mln zł), Fundusz Poręczeń Kredytowych w Stargardzie Szczecińskim (3 mln zł) i Fundusz Wspierania Rozwoju Gospodarczego Miasta Szczecina (10 mln zł). Pięć już podpisało umowy z BGK, a z jednym toczą się negocjacje (kontrakt ma być zawarty jeszcze w październiku).