– Rotunda to ikona [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Warszawy[/link]. Wpisała się w jej panoramę – twierdzą Bartek Kraciuk, współwłaściciel klubokawiarni Warszawa Powiśle, i artysta Tomek Saciłowski.
Żeby ochronić zagrożony przebudową charakterystyczny okrągły budynek w centrum miasta, zbierają podpisy pod petycją do wojewódzkiej konserwator. – Tylko wpis na listę zabytków może ją uratować – tłumaczą.
Rotundę chce rozebrać jej właściciel – bank PKO BP.
W jej miejscu ma stanąć nowa przeszklona bryła o podobnych gabarytach jak istniejący budynek. Kraciuk i Saciłowski nie zostawiają na tych planach suchej nitki. – Nowa Rotunda to typowy gniot z lat 90. Jego architektura przypomina prowizoryczne wieżowce powstałe w Azji.
Ich zdaniem, stojąca budowla powinna przejść remont. – Jest w kiepskim stanie, ale wystarczy ją tylko odświeżyć – tłumaczą.