Ogólnopolska antena, wysoka oglądalność – czy może być lepsze miejsce i czas na reklamę? Samorządy mniejszych miast dostrzegły szansę i zaczynają kusić ekipy filmowe, które kręcą seriale. Twierdzą, że to skuteczniejsza metoda niż akcje billboardowe, kampanie medialne i promocje z udziałem celebrytów.
W ten sposób promują się od dawna większe miasta, m.in. Wrocław, Gdańsk, Łódź czy Kraków. Mniejsze też chcą przyciągnąć filmowców pieniędzmi.
Władze Rzeszowa przeznaczyły 700 tys. zł na serial historyczny „Bitwa Warszawska” realizowany na zlecenie TVP 1 przez Macieja Dejczera. Budżet 13-odcinkowego serialu sięga 10 mln zł. To będzie najdroższy serial TVP w tym roku. Za miejskie pieniądze cztery odcinki kręcone będą w Rzeszowie i okolicy.
– Serial będzie emitowany w porze największej oglądalności, tuż po „Wiadomościach”, czyli obejrzy go około 10 milionów widzów – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Przed i po każdym odcinku emitowane będą zapowiedzi, a w nich pojawi się Rzeszów. – Lepszą promocję trudno sobie wyobrazić – przekonuje Chłodnicki.