Iwaniec: 5
Emilia: Konkubinat?
Iwaniec: on ją zdradzał skur***l
Iwaniec: tak
Emilia: Dowód? Nazwisko? Cokolwiek by się zaczepić
Iwaniec: zaraz
- Tu sędzia Iwaniec podaje Emilii nazwisko sędziego, którego żona – według sugestii Iwańca – miała mieć intymne kontakty z sędzią Markiewiczem. Podaje hejterce także numer telefonu do tego sędziego oraz jego żony – rzekomej kochanki Markiewicza - donosi Onet.
"Udupiamy go na maxa"
Oboje starannie mieli ustalić też, jak daleko mogą się posunąć w próbach dyskredytowania sędziego Markiewicza.
Emilia: Kuba. Udupiamy go na Maxa?
Emilia: Mam zgodę od górna?
Emilia: I pytanie czy ma z nią romans czy było to przed dzieckiem i obecną kobietą
Iwaniec: tak
Iwaniec: przed
Emilia: Kiepsko. Nr. Kochanki? Teraz nikogo nie ma?
Iwaniec: pewnie ma
Emilia: Ale nie mamy dowodów ani nazwiska?
Iwaniec: nie mamy
Emilia: Ta kobitka co z nią był miała męża? I ostatnie pytanie ktoś anonimowo potwierdzi romans i czy to jego syn!
Iwaniec: tak
Emilia: Nr tel
Iwaniec: do niej czy męża? też sędzia
Emilia: oba
"Nie ze swojego telefonu"
Iwaniec miał przekazać kobiecie numery dwóch osób – członka Iustitii i jego żony, która rzekomo miała mieć kiedyś romans z szefem Iustitii i ostrzec ją, by była wyjątkowo ostrożna.
Emilia: Co mi grozi za ujawnienie?
Iwaniec: to gra na kruchym lodzie
Iwaniec: [podaje telefon męża]
Iwaniec: [podaje telefon rzekomej kochanki]
Emilia: Ok
Emilia: Co mi grozi?
Iwaniec: nie ze swojego tel
Iwaniec: zależy co chcesz zrobić
Emilia: Przemyślę to i dam ci znać
Iwaniec: oki
Sędzia zamilkł
- Dzwoniliśmy wczoraj do sędziego Iwańca przez kilka godzin. Napisaliśmy mu też wiadomość z prośbą o kontakt. Nie odezwał się - pisze Onet.
— Powiedzieć, że to są metody obrzydliwe, to nic nie powiedzieć — podkreślał wczoraj w rozmowie z Onetem sędzia Markiewicz. — To niewyobrażalne, że takie dane pracownik MS przekazywał internetowej hejterce.
Sędzia Jakub Iwaniec nadal pracuje w resorcie sprawiedliwości.