Reklama
Rozwiń
Reklama

KRS chce dyscyplinarki dla prof. Romanowskiego za słowa o I prezes SN

Za pismo w sprawie sędziego Pawła Juszczyna, prof. Michał Romanowski może ponieść srogą karę. Decyzja zapadnie na czerwcowym posiedzeniu.

Aktualizacja: 31.05.2021 10:10 Publikacja: 30.05.2021 19:10

Małgorzata Manowska, Michał Romanowski

Małgorzata Manowska, Michał Romanowski

Foto: PAP/RadekPietruszka, tv.rp.pl

Krajowa Rada Sądownictwa chce dyscyplinarki dla prof. Michała Romanowskiego. To pełnomocnik sędziego Pawła Juszczyszyna, ostatecznie w sporze z I prezes SN Małgorzatą Manowską. Piątkowe obrady KRS były bardzo burzliwe. Sama I prezes, która też jest członkiem KRS, zaleciła rozwagę w tej sprawie. W radzie powstał rozłam.

Krytyka prawnika

Podczas piątkowego posiedzenia KRS doszło do nie lada awantury. Rada chciała zająć stanowisko w sprawie wystąpienia Michała Romanowskiego, pełnomocnika sędziego Pawła Juszczyszyna. Ten wysłał do I prezes SN prof. Małgorzaty Manowskiej „wezwanie przedegzekucyjne" w sprawie wykonania decyzji olsztyńskiego SO. Adresuje je do „neo-sędzi Izby Cywilnej SN" oraz „neo- I prezes SN".

– KRS jako organ stający na straży niezależności sądów po zapoznaniu się z wystąpieniem profesora wyraża głębokie potępienie i oburzenie wobec zachowania mecenasa Romanowskiego – napisano w projekcie uchwały, której treść w piątek odczytał sędzia Rafał Puchalski, szef zespołu etyki Krajowej Rady Sądownictwa.

Padają w nim też słowa o tym, że adwokat odpowiada za treść pism procesowych, które kieruje, oraz, że są granice wypowiedzi, których nie można przekraczać. I dalej, że mecenas Romanowski naruszył zasady etyki adwokackiej, w związku z czym rada oczekuje reakcji władz Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie wykłada prof. Romanowski.

W projekcie stanowiska mówi się wprost o postępowaniu dyscyplinarnym wobec pełnomocnika Pawła Juszczyna. Napisano w nim także, że mecenas popadł w frustrację i emocje wzięły górę.

Reklama
Reklama

Tuż po odczytaniu projektu stanowiska głos zabrali członkowie KRS.

Sędzia Maciej Nawacki mówi, że należy postawić tamę niektórym niepożądanym zachowaniom. Sędzia Wiesław Johann, wiceszef KRS, namawiał, by z projektu uchwały wyrzucić fragment o „frustracji i emocjach pełnomocnika".

– Rada musi zająć stanowisko w tej sprawie – twierdzi sędzia Nawacki. Nazywał pismo mecenasa haniebnym i podkreślał, że pełnomocnik nie ma prawa przejmować funkcji rzecznika prasowego swojego klienta. Emocje próbował studzić sędzia Maciej Mitera.

– Skoro I prezes SN jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, to należy najpierw ją zapytać o stanowisko w tej sprawie – uważa Mitera. I dodał, że nie czyniąc tego, Rada wychodzi przed szereg.

Kolejny głos należał do sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Ta twierdziła, że podejmując uchwałę w tej sprawie, Rada dodaje powagi pełnomocnikowi – autorowi pisma. – Poprzez podejmowanie uchwały przez Radę nadaje się znaczenia takim szczeknięciom – stwierdziła sędzia.

złym doradcą

Paweł Styrna, przewodniczący KRS, ogłosił 10 minut przerwy. Po wznowieniu poinformował, że skontaktował się z I prezes SN i zapytał, czy jest możliwe, by zdalnie dołączyła do dyskusji.

Reklama
Reklama

– Obowiązki mi na to nie pozwalają – odpowiedziała prof. Małgorzata Manowska.

Co do prac nad uchwałą powiedziała, że prosi o refleksję nad tak zredagowanym stanowiskiem komisji KRS.

Gdy emocje opadły, członkowie Rady, nawet ci opowiadający się za szybką reakcją, zgodzili się popracować nad treścią uchwały. Koniec prac nad stanowiskiem KRS w tej sprawie zaplanowano na 7 czerwca. Wtedy poznamy ostateczną treść uchwały.

Co na to wszystko główny zainteresowany?

– Uchwała neo-KRS jest inspirowana przez sędziów, którzy zawdzięczają błyskawiczną karierę usłużnemu odgadywaniu oczekiwań władzy i nawoływaniu do stosowania represji wobec sędziów walczących o rządy prawa. Orzeczenia SO w Olsztynie i SR w Bydgoszczy, które uzyskałem wraz z mec. Katarzyną Zarzycką w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna, przeraziły ich – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Michał Romanowski. I dodaje, że boją się oni efektu kuli śniegowej, czyli kolejnych orzeczeń niezawisłych sędziów.

– Przeraża ich, że w Polsce prawo jeszcze może działać. Są przerażeni, że karząca ręka sprawiedliwości może dotknąć nie tylko neo- I prezes SN, ale także ich. Chcą więc wyeliminować mnie z walki o rządy prawa – dodaje mec. Romanowski.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama