Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w trybie zabezpieczenia nakazał prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciejowi Nawackiemu natychmiastowe umożliwienie sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi orzekania w macierzystym I wydziale cywilnym. W wydziale tym sędzia pracował, zanim został pozbawiony możliwości pełnienia obowiązków przez prezesa SR w Olsztynie Macieja Nawackiego, powołującego się na uchwałę nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej z 4 lutego 2020 r. Do orzekania Juszczyszyn wrócił w maju 2022 r., ale natychmiast został przymusowo przeniesiony do innego wydziału.
Czytaj więcej
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w precedensowym orzeczeniu nakazał przywrócić sędziego Pawła Juszczyszyna z Olsztyna do pracy w macierzystym wydziale cywilnym - informuje portal oko.press.
Nie wiadomo jeszcze, czy po decyzji Sądu Rejonowego w Bydgoszczy sędzia będzie mógł znowu orzekać w wydziale cywilnym. Jak ustaliło OKO.press, na razie przygotowania do jego powrotu podjął przewodniczący tego wydziału Piotr Żywicki. Zwrócił się formalnie do Nawackiego, by ten dopuścił Juszczyszyna do obowiązków w tym wydziale. Nawacki jeszcze nie zajął stanowiska. Jeśli nie wykona orzeczenia sądu, sędzia złoży zawiadomienie do prokuratury.
Tymczasem 18 stycznia 2023 roku zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie i wiceprezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Tomasz Koszewski wszczął wobec sędziego Juszczyszyna nowe postępowanie wyjaśniające, które może zakończyć się postawieniem mu zarzutów dyscyplinarnych.
Koszewski ściga sędziego za wypowiedź dla TVN24, w której Juszczyszyn m.in. ujawnił, że ma nowe sprawy dyscyplinarne, a także powiedział, że nominacje dla neo-sędziów są wadliwe.
Czytaj więcej
Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa - Maciej Nawacki - został oskarżony o to, że blokował powrót do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna. Akt oskarżenia wniósł sam sędzia Juszczyszyn – podaje portal oko.press.
W sprawie kwestionowania neo-sędziów Koszewski powołuje się na przepisy, które Trybunał Sprawiedliwości UE zawiesił w lipcu 2021 roku. OKO.press podkreśla, że stosując je Koszewski łamie zabezpieczenie TSUE, za co w przyszłości sam może odpowiadać karnie i dyscyplinarnie.
Rzecznik dyscyplinarny, który sam otrzymał awans od neo-KRS, stara się teraz spełnić oczekiwania władzy i chce zdusić krytykę oraz zabronić mi wypowiadać się w sprawach istotnych dla obywateli - powiedział portalowi Paweł Juszczyszyn. - Uważam, że zabieranie głosu w sprawie praworządności i niezależności sądownictwa jest nie tylko moim prawem, ale też obowiązkiem.
Sędzia uważa, że wszczęcie wobec niego w krótkim czasie aż trzech postępowań - a czwarte mu grozi - świadczy o jednym:
- Ich cel to uciszenie mnie,
zastraszenie i wywarcie efektu mrożącego na innych sędziów. Ale
powtórzę. Ani ja, ani inni niezależni sędziowie nie damy się zastraszyć
- podkreśla Juszczyszyn. - Dalej robię swoje. Stoję na straży
Konstytucji i dbam o to, by każdy obywatel miał prawo do niezależnego i
bezstronnego sądu, ustanowionego zgodnie z prawem - dodaje sędzia.
OKO.press podkreśla, że sędzia Juszczyszyn w TVN24 wypowiadał się jako członek stowarzyszenia sędziów "Iustitia". Przypomina też, że ETPCz na kanwie sprawy sędziego Waldemara Żurka orzekł, że sędziowie mają prawo wypowiadać się ws. wymiaru sprawiedliwości.