Reklama

Pijana sędzia dachowała. Wciąż formalnie pracuje w sądzie

Sędzia, która pod wypływem alkoholu (2,5 promila) spowodowała kolizję w Chorzowie, wciąż pracuje w Sądzie Rejonowym w Siemianowicach Śląskich, chociaż do wypadku doszło ponad rok temu - informuje "Dziennik Zachodni".

Aktualizacja: 07.06.2018 12:57 Publikacja: 07.06.2018 09:21

Pijana sędzia dachowała. Wciąż formalnie pracuje w sądzie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

mat

Jak czytamy w "Dzienniku Zachodnim" kobieta kierująca samochodem osobowym nie zatrzymała się, pomimo znaku stop i doprowadziła do zderzenia z innym autem. Jeden z samochodów dachował. Okazało się, że kierująca nim kobieta to sędzia z Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich Beata B. (w przeszłości prezes siemianowickiego sądu).

Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, po przeprowadzeniu całej rozprawy dyscyplinarnej, 26 marca wymierzył Beacie B. najwyższą karę, a więc usunięcie ze stanu sędziowskiego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama