Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić do sądów system zarządzania aktami sądowymi. Chodzi o stałą łączność z każdą sprawą i śledzenie położenia akt. Dzięki temu ma być nie tylko szybciej, ale i pewniej. Ryzyko zgubienia akt zostanie zminimalizowane.
Na pierwszy ogień pójdzie 27 wydziałów Krajowego Rejestru Sądowego, potem 11 wydziałów Rejestru Zastawów. Z czasem kolejne. System ruszy najwcześniej w 2014 r.
Najpierw otagują
Jak zadziała? Każda teczka akt zostanie opatrzona odpowiednim tagiem, a następnie zakodowana (przypisana jej zostanie konkretna lokalizacja na danym regale czy półce).
– Wystarczy, że pracownik sekretariatu wpisze odpowiednie dane i system sam automatycznie znajdzie miejsce, w którym one leżą. Jeśli nie, będzie dalej szukał w magazynie – wyjaśnia Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości.
System zostaje wprowadzony po to, by usprawnić postępowania, a więc skrócić ich czas. To jednak nie wszystko. Ułatwi on również wykonywanie zarządzeń i orzeczeń sądu przez pracowników sekretariatu. Prostsze ma być też udostępnianie akt interesantom.