- To absolutnie legalne ponieważ kadencja obecnego Sejmu trwa do dnia poprzedzającego pierwsze posiedzenie Sejmu nowego - dodała. Ekspertka podkreśliła, że jako wieloletnia sprawozdawczyni parlamentarna Polskiego Radia od 1997-2007 r. przerobiła wiele końców i początków kadencji, ale takiej sytuacji jeszcze nigdy nie było.
Czytaj także: Na wniosek PiS Sejm dokończy obrady po wyborach
- Przywykliśmy do tego, że ustawodawca od 4 lat zaskakiwał nas kolejnymi rzeczami, które nie śniły się nie tylko filozofom ale i filomatom i filaretom zapewne - powiedziała Godzwon.
Specjalistka uważa, że posłowie chcą teraz pojechać do swoich okręgów wyborczych i robić kampanię.
- Krotka kampania wynika z tego, że pan Prezydent w takiej, a nie innej porze podpisał postanowienie o zarządzeniu wyborów. Dlatego kampania zaczęła się tak późno - wyjaśniła.