Katarzyna Markiewicz i Jarosław Lustych w Galerii Nizio

Muchy zimą? Nie ich pora! Pewnie dlatego stały się nieruchawe, zakokonione w ciepłych, miękkich podłożach.

Publikacja: 08.01.2011 09:00

Katarzyna Markiewicz i Jarosław Lustych w Galerii Nizio

Foto: Materiały Promocyjne

Muchy giganty ustawione w bojowe szyki, jak do ataku. Albo jak wzór na tapecie. Obok – inne owady i robale, także monstrualnej wielkości, jak oglądane z perspektywy Guliweraliliputa. Tak właśnie widzi je Katarzyna Markiewicz.

Od lat portretuje fruwającą zgraję, lecz nie pędzlem i farbą. Uwiecznia owady… nićmi.

Haftuje grubymi kordonkami bądź mulinami na zgrzebnych szmatach, postrzępionych jutach, spranych lnianych płótnach. W ten sposób niematerialne owady zyskują masę. Przeobrażają się w ciężkie tekstylne reliefy.

[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne[/link][/wyimek]

Wbrew muszym obyczajom nie poruszają się też spontanicznie po ad hoc wyznaczanych trajektoriach. Uwzględniają kompozycyjny rygor, ustawiają się grzecznie w zrytmizowanych rzędach. W ten sposób tracą swobodę, lecz zyskują urodę. Na haftowanych tkaninach Markiewicz całe to owadzie towarzystwo niespodziewanie szlachetnieje, nabiera elegancji. Coś za coś. Jak zawsze.

Aspekt wyboru podejmuje też Jarosław Lustych w „Pojęciach dopełniających” – dopełniających „Owady” w Galerii Nizio. Jego instalacja złożona jest z dziesiątków wiatraczków pokrytych jaskrawymi wzorami. Celuloidowe kręcioły na drucikach jak z jarmarku. Pozornie – bo Lustych wyposażył je w nutę filozoficzną.

Na skrzydłach-płatkach wypisał słowa – hasła, słowa – pojęcia, słowa – marzenia. Jego zdaniem wzajemnie wykluczające się, choć równie piękne i upragnione: miłość/wolność. Miłość zielona na czerwonym tle; wolność – odwrotnie, czerwona na zieleni. Ale gdy wiatraczek puszcza się w swój idiotyczny wir, napisy zacierają się, przeobrażają w taką samą szaro-białą magmę.

Wniosek? Nie wierzcie schematom. Muchy bywają potężne i stabilne, uczucia i poczucia – płynne, zwiewne, bezkształtne.

[ramka][b]Katarzyna Markiewicz i Jarosław Lustych „Owady, pojęcia dopełniające”[/b], Galeria Nizio, ul. Inżynierska 3, Warszawa, wystawa czynna do 10.01 [/ramka]

Muchy giganty ustawione w bojowe szyki, jak do ataku. Albo jak wzór na tapecie. Obok – inne owady i robale, także monstrualnej wielkości, jak oglądane z perspektywy Guliweraliliputa. Tak właśnie widzi je Katarzyna Markiewicz.

Od lat portretuje fruwającą zgraję, lecz nie pędzlem i farbą. Uwiecznia owady… nićmi.

Pozostało 83% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl