Zrewitalizowany obecnie budynek zabytkowej łaźni z początku XX wieku był kiedyś jedną z pierwszych łaźni łańcuszkowych na Górnym Śląsku. Teraz zmienia się w przestrzeń wystawienniczą muzeum. Dzięki tej metamorfozie katowicka strefa kultury zyskuje ponad 2200 m kw. nowej powierzchni.
Budynek usytuowany jest na wzniesieniu, na północ od głównego wejścia do Muzeum Śląskiego, w sąsiedztwie maszynowni szybu „Warszawa I”. Przypomnijmy, że siedziba Muzeum Śląskiego przeniosła się na teren dawnej kopalni „Katowice” w 2015 roku dzięki rewitalizacji tego poprzemysłowego obszaru i przeznaczeniu go na cele kulturalne. Koncepcja architektoniczna, stworzona przez pracownię Riegler Riewe Architekten z Grazu, objęła budowę głównego gmachu muzeum, adaptację kilku obiektów pokopalnianych oraz stworzenie wokół atrakcyjnej przestrzeni parkowej. Cały projekt nawiązuje do historii Śląska, zakładając niewielką ingerencję w poprzemysłowy krajobraz.
Otwarcie budynku dawnej łaźni kończy drugi etap rewitalizacji Muzeum Śląskiego Koszt tej inwestycji, realizowanej w latach 2014-2017, wyniósł 30 milionów złotych, w tym 12,5 mln zł pozyskano ze środków unijnych oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a pozostała część to wkład własny województwa śląskiego i miasta Katowice.
Na inaugurację przygotowano wystawę „Zaczęło się od ziarna… Historia roślin uprawnych”. Przypomina ona, że Muzeum Śląskie znajduje się naterenie byłej kopalni węgla kamiennego, powstałego z roślin, które miliony lat temu zdecydowały o obecnym kształcie regionu. Ekspozycja podejmuje więc zagadnienia związane z historią naturalną regionu, ale też nawiązuje do przedwojennych tradycji i zbiorów Muzeum Śląskiego, w którym przed wojną istniał Dział Przyrody Ożywionej i Nieożywionej.
Wystawa opowiada także o roślinach zajmujących wyjątkowe miejsce w historii świata, np: o herbacie, która doprowadziła do wielu konfliktów i wojen czy o ziemniaku, przywiezionym do Europy z Ameryki, który uratował nasz kontynent przed głodem. Możemy się też dowiedzieć, jak rośliny uprawne i użytkowe zmieniały oblicze świata, jak więc kauczukowiec wpłynął na rozwój przemysłu motoryzacyjnego, czy trzcina cukrowa napędzała handel w czasach kolonizacji.