Dzieło wraca na strych

Czy decyzja prokuratora doprowadzi do zniszczenia obrazu zagrabionego w czasie wojny?

Publikacja: 02.10.2008 04:38

„Zesłanie Ducha Świętego” jest prawdopodobnie dziełem jednego z mistrzów polskiego baroku – Hermana

„Zesłanie Ducha Świętego” jest prawdopodobnie dziełem jednego z mistrzów polskiego baroku – Hermana Hana

Foto: Muzeum Narodowe w Gdańsku

„Zesłanie Ducha Świętego” z ołtarza w kościele św. Brygidy w Gdańsku odnalazło się niespodziewanie po ponad 60 latach. Z ofertą sprzedaży do Muzeum Narodowego w Gdańsku pod koniec 2007 roku zgłosił się mieszkaniec miasta. Za obraz malowany na deskach (175 na 110 cm) chciał 250 tys. zł. Utrzymywał, że dzieło kupił jego ojciec od radzieckiego żołnierza w 1945 roku na Śląsku.

Specjaliści z muzeum natychmiast chcieli zobaczyć, w jakim stanie jest sensacyjne znalezisko. O ofercie sprzedaży powiadomili policję, bo obraz był zagrabiony w czasie wojny. Mógł zostać skradziony w 1944 roku przez uciekających Niemców bądź w 1945 roku przez wojska radzieckie.

Gdańska Prokuratura Rejonowa wszczęła postępowanie, sprawdzając, czy doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Kościoła bądź Skarbu Państwa. W kwietniu tego roku obraz został „aresztowany”. Ze strychu gdańszczanina jako depozyt trafił do muzeum. Fachowcy oszacowali jego wartość na 250 tys. zł i pracowali nad ustaleniem autora dzieła.

Teraz są pewni, że to oryginał, i przerażeni jego stanem. „Widoczne są otwory wylotowe po owadach i zdegradowana struktura drewna, krucha i podatna na urazy. Deski są spękane” – pisze w opinii Anna Gosławska--Fortuna, główny konserwator zbiorów muzeum. Tylko w muzeum są warunki, by odpowiednio chronić je przed dalszym zniszczeniem. „Konieczne jest postępowanie ze zwiększoną ostrożnością, wyeliminowanie sytuacji powodujących wahania wilgotności i temperatury” – wskazuje konserwator.

Ale kiedy muzealnicy zajmowali się dziełem, dotarły do nich nieoczekiwane informacje. Pod koniec czerwca prokuratura nakazała wydać obraz jego posiadaczowi, który o to wnioskował.

– Opinia konserwator Gosławskiej nie została wzięta pod uwagę – oburza się dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku Wojciech Bonisławski.

Obraz trafił więc z powrotem do właściciela. Rzecznik prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk zapowiada zbadanie sprawy. – Na pytanie, czy wzięto pod uwagę m.in. tę opinię, nie potrafię teraz odpowiedzieć. Akta będą analizowane, a postępowanie zostanie prawdopodobnie objęte naszym nadzorem – mówi „Rzeczpospolitej”.

Zastrzega, że nie jest ostatecznie potwierdzona autentyczność dzieła. Prokuratura wyjaśnia także, czy oferta sprzedaży była próbą wyłudzenia pieniędzy.

Gdańszczanin (nie ujawnia nazwiska) zarzeka się, że chce, by dzieło znajdowało się w muzeum. Dlaczego więc wystąpił o jego zwrot? Tłumaczy, że wystraszył się zamieszania związanego z obrazem, groźby odebrania własności, sposobem wyjaśniania sprawy i zarzutami o nieuczciwość.

– Według prawa jestem właścicielem. Nadal chcę ten obraz sprzedać muzeum, a nie gdzieś za granicę. Jeśli prawo rozstrzygnie, że nie jestem właścicielem, oddam ten obraz muzeum – deklaruje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [/i][link=mailto://p.kubiak@rp.pl]p.kubiak@rp.pl[/link]

„Zesłanie Ducha Świętego” z ołtarza w kościele św. Brygidy w Gdańsku odnalazło się niespodziewanie po ponad 60 latach. Z ofertą sprzedaży do Muzeum Narodowego w Gdańsku pod koniec 2007 roku zgłosił się mieszkaniec miasta. Za obraz malowany na deskach (175 na 110 cm) chciał 250 tys. zł. Utrzymywał, że dzieło kupił jego ojciec od radzieckiego żołnierza w 1945 roku na Śląsku.

Specjaliści z muzeum natychmiast chcieli zobaczyć, w jakim stanie jest sensacyjne znalezisko. O ofercie sprzedaży powiadomili policję, bo obraz był zagrabiony w czasie wojny. Mógł zostać skradziony w 1944 roku przez uciekających Niemców bądź w 1945 roku przez wojska radzieckie.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl