Do znanych artystów dołączyli studenci łódzkiej ASP. Artyści już po raz dziesiąty uczestniczyli w tej wielkanocnej akcji organizowanej przez Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Łódzkiej.
Cena wywoławcza każdej pisanki wynosiła 200 zł. Rekordzistka – pisanka Elżbiety Muszyńskiej – osiągnęła cenę 5 tys. zł. Spogląda z niej uśmiechnięta dziewczynka w różowej sukience na tle kwitnących kwiatów. Drugie miejsce zajęła pisanka Magdaleny Abakanowicz, która poszła za 3,6 tys. zł. To autorskie dzieło jest graficzne, czarno-białe, pokryte rozwichrzonymi abstrakcyjnymi liniami. Dochód ze sprzedanych 77 pisanek stowarzyszenie przeznaczy jak zwykle na wakacje chorych dzieci.
Artyści stworzyli unikatowe dzieła sztuki o różnorodnej tematyce – od postaci z bajek do ikon, od kwietnych wzorów do abstrakcji. Marcin Kulma zamienił pisankę w witraż z sylwetką Jana Pawła przypominający o zbliżającej się beatyfikacji. Bizantyjskie ikony inspirowały Euzebię Kincel i Michała Nowaka. Pierwsza stylizowała wizerunek Matki Boskiej na XVIII-wieczną ikonę, drugi namalował portret Bogurodzicy Smoleńskiej i Włodzimirskiej. Sławomir Łuczyński pokazał scenę pasyjną w duchu Boscha.
Z pisanki Edwarda Lutczyna wyłania się baśniowy smok. Barbara Czerwińska wolała niebieskie sroki. U Grzegorza Kalinowskiego po łące biega oskubany kurczak. Andrzej Mleczko żartował z telefonicznej łączności między Niebem i Ziemią. U Anny Mieleszko Myszka Miki ściga się z Kaczorem Donaldem. Iza Cieszko ozdobiła strusią skorupkę graficznie przetworzonym kwiatem strelicji, zwanym rajskim kwiatem. Stasys Eidrigevicius pokrył pisankę abstrakcyjnym ornamentem przypominającym labirynt.
Niektórzy nie poprzestali na ozdobieniu skorupki jaja. Przerabiali wydmuszki na inne dekoracyjne przedmioty. Michał Golla zrobił z niej wykwintną paterę na owoce zdobioną srebrem i masą perłową. Piotr Steć skonstruował z wydmuszki misterny, ażurowy świecznik, a Marek Zabrocki zegar.