Oglądamy bogaty wybór prac na papierze Wróblewskiego z lat 50. na tle późniejszej o trzy dekady twórczości René Daniëlsa i Luca Tuymansa. Wszyscy trzej mieli ogromny wpływ na sztukę współczesną i zaliczani są do najważniejszych artystów XX wieku.
Pokaz nosi tytuł „DE. FI. CIEN. CY" (Ułomność). Organizatorzy tłumaczą, że „odwołuje się do hipotezy mówiącej, że pomimo różnych kontekstów społeczno-politycznych, kulturowych i pokoleniowych, na prace pozornie niezwiązanych ze sobą artystów można spojrzeć tak, żeby odkryć w nich niespodziewane zbieżności".
U Wróblewskiego dominuje poczucie niemożliwości przekazania świadectwa traumatycznych przeżyć z okresu wojny. Tuymans sięga po trudne tematy z natury wykluczające możliwość przedstawienia. A Daniëls próbuje uchwycić „wymazywanie obrazu", przemienionego w towar bądź izolowanego w muzeum.
Andrzej Wróblewski (1927-1957), choć żył tylko 30 lat, jest jednym z najważniejszych twórców powojennej sztuki w Polsce. Jego najbardziej znany cykl „Rozstrzelania" opiera się na doświadczeniach wojennych artysty. Wróblewski przyjmuje w nim pozycję „bezsilnego świadka" przemocy i zagłady, a zarazem z dramatyczną ekspresją wyraża swój sprzeciw wobec nich.
Wstrząsającą siłę mają także prace Wróblewskiego malowane po 1955 w atmosferze odwilży politycznej, w których dominuje egzystencjalne poczucie samotności i dramatycznej bezsilności. Takie są „Ukrzesłowienia", czy obrazy, przedstawiający kierowcę autobusu lub motorniczego, prowadzących swój pojazd w niepokojącą przestrzeń.