Wystawa „DE. FI. CIEN. CY - Andrzej Wróblewski, René Daniëls, Luc Tuymans" czynna do 28 lutego

Nowa wystawa w poznańskiej galerii Art Stations w Starym Browarze w Poznaniu wpisuje twórczość Andrzeja Wróblewskiego w kontekst międzynarodowy - pisze Monia Kuc.

Publikacja: 30.11.2014 12:00

Wystawa „DE. FI. CIEN. CY - Andrzej Wróblewski, René Daniëls, Luc Tuymans" czynna do 28 lutego

Foto: Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk

Oglądamy bogaty wybór prac na papierze Wróblewskiego z lat 50. na tle późniejszej o trzy dekady twórczości René Daniëlsa i Luca Tuymansa. Wszyscy trzej mieli ogromny wpływ na sztukę współczesną i zaliczani są do najważniejszych artystów XX wieku.

Pokaz nosi tytuł „DE. FI. CIEN. CY" (Ułomność). Organizatorzy tłumaczą, że „odwołuje się do hipotezy mówiącej, że pomimo różnych kontekstów społeczno-politycznych, kulturowych i pokoleniowych, na prace pozornie niezwiązanych ze sobą artystów można spojrzeć tak, żeby odkryć w nich niespodziewane zbieżności".

U Wróblewskiego dominuje poczucie niemożliwości przekazania świadectwa traumatycznych przeżyć z okresu wojny. Tuymans sięga po trudne tematy z natury wykluczające możliwość przedstawienia. A Daniëls próbuje uchwycić „wymazywanie obrazu", przemienionego w towar bądź izolowanego w muzeum.

Andrzej Wróblewski (1927-1957), choć żył tylko 30 lat, jest jednym z najważniejszych twórców powojennej sztuki w Polsce. Jego najbardziej znany cykl „Rozstrzelania" opiera się na doświadczeniach wojennych artysty. Wróblewski przyjmuje w nim pozycję „bezsilnego świadka" przemocy i zagłady, a zarazem z dramatyczną ekspresją wyraża swój sprzeciw wobec nich.

Wstrząsającą siłę mają także prace Wróblewskiego malowane po 1955 w atmosferze odwilży politycznej, w których dominuje egzystencjalne poczucie samotności i dramatycznej bezsilności. Takie są „Ukrzesłowienia", czy obrazy, przedstawiający kierowcę autobusu lub motorniczego, prowadzących swój pojazd w niepokojącą przestrzeń.

Luc Tuymans (rocznik 1958) jest Belgiem, mieszka w Antwerpii. Przed kilku laty jego monograficzną wystawę zorganizowała warszawska Zachęta. Uważany jest za odnowiciela i reformatora współczesnego malarstwa. W swoich obrazach o oszczędnej formie temat redukuje do kadru i fragmentu. Odwołuje się do najnowszej historii w ujęciu katastroficznym. Interesują go faszyzm i czasy terroru, nacjonalizm, kolonialna historia Belgii, rola Kościoła w historii narodów. Często korzysta z materiałów archiwalnych: artykułów w gazetach, fotografii, filmów. Jego obrazy znajdują się muzeach na całym świecie oraz w kolekcjach prywatnych, m.in. w Museum of Modern Art i Guggenheim Museum w Nowym Jorku, Centre Georges Pompidou w Paryżu, Museum of Contemporary Art w Los Angeles, Sammlung Goetz w Monachium.

W Poznaniu Luc Tuymans odebrał jednocześnie doktorat honoris causa Uniwersytetu Artystycznego. Reprezentujący uczelnię Dominik Lejman powiedział na tej uroczystości: „Skromne w skali i subtelne obrazy Tuymansa sięgają do źródeł historycznej traumy, okrucieństwa nazizmu, kolonialnej represji, ewidencji przemijania."

Holenderski artysta René Daniëls (rocznik 1950) zaczynał karierę w latach 80. na fali tendencji „powrotu do malarstwa". Początkowo jego obrazy miały swobodny, anegdotyczny styl. Później przeobraziły się w minimalistyczne substytuty obrazów w salach wystawowych. Artysta odtąd redukował obraz do pustej formy. W 1987 roku przeżył rozległy wylew i do malowania powrócił dopiero w 2005 roku, przeinterpretowując wcześniejsze poszukiwania i umieszczając je w nowych konfiguracjach.

Wystawa „DE. FI. CIEN. CY" podsumowuje obchody 10-lecia Art Stations Foundation, założonej przez Grażynę Kulczyk, która jest właścicielką jednej z największych polskich prywatnych kolekcji sztuki. Zbiory te są inspiracją dla wystaw regularnie organizowanych w galerii w poznańskim Starym Browarze.

Monika Kuc

Wystawa „DE. FI. CIEN. CY - Andrzej Wróblewski, René Daniëls, Luc Tuymans" czynna do 28 lutego

Oglądamy bogaty wybór prac na papierze Wróblewskiego z lat 50. na tle późniejszej o trzy dekady twórczości René Daniëlsa i Luca Tuymansa. Wszyscy trzej mieli ogromny wpływ na sztukę współczesną i zaliczani są do najważniejszych artystów XX wieku.

Pokaz nosi tytuł „DE. FI. CIEN. CY" (Ułomność). Organizatorzy tłumaczą, że „odwołuje się do hipotezy mówiącej, że pomimo różnych kontekstów społeczno-politycznych, kulturowych i pokoleniowych, na prace pozornie niezwiązanych ze sobą artystów można spojrzeć tak, żeby odkryć w nich niespodziewane zbieżności".

Pozostało 82% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl