Aktualizacja: 06.07.2025 23:24 Publikacja: 05.03.2025 05:50
Foto: Adobe Stock
Postawione w tytule pytanie usłyszałem od nieco zniecierpliwionego naszą rozmową sędziego. Było to w sądzie numer 23 na mojej trasie, był jeszcze 2024 rok. Celowo nie ujawniam dalszych szczegółów, ale zadane wtedy pytanie co jakiś czas powraca w mojej głowie. Co więcej, mam na nie jednoznacznie twierdzącą odpowiedź. Oczywiście nie na tym polega moja rola i funkcja, ale w pewnym sensie tak ją rozumiem. A dlaczego? Postaram się odpowiedzieć w felietonie.
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas