Mikołaj Małecki: Jeśli zabierać, to wszystkim pijanym

Sąd musi móc podjąć decyzję, czy przepadek auta będzie uzasadniony okolicznościami.

Publikacja: 22.05.2024 04:30

Mikołaj Małecki: Jeśli zabierać, to wszystkim pijanym

Foto: Adobe Stock

Trwają konsultacje publiczne rządowego projektu nowelizacji przepisów o przepadku pojazdów (wykaz prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod pozycją UD34). Represyjne zmiany w kodeksie karnym przygotowane w resorcie Zbigniewa Ziobry przewidują obligatoryjną konfiskatę aut. Twórcy przepisów byli jednak wyjątkowo pobłażliwi dla mniej pijanych: wszystkim jadącym po alkoholu, lecz poniżej 1,5 promila, przepadek nie zagraża.

Z jednej strony sąd ma związane ręce: musi orzekać przepadek w sytuacjach nieuzasadnionych. Z drugiej strony przepisy gwarantują bezpieczeństwo części pijanych sprawców, nawet jeśli brawura na drodze uzasadniałaby odebranie im auta. Te absurdy muszą ulec zmianie.

Pozostało 89% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy