Tylko w samej Uppsali w ciągu tygodnia zabito dwie osoby, a w ciągu kilku tygodni na obszarze sztokholmskich lasów znaleziono zwłoki trzech zamordowanych nastolatków, co świadczyło o czystych egzekucjach gangów.
Jedna z ofiar miała 13 lat, dwie 14 lat. Granice przemocy zostały znowu przekroczone – mówił w parlamentarnej debacie premier Ulf Kristersson. Przemoc dotyka członków rodzin gangów i całkiem niewinne osoby, które znalazły się w nieodpowiednim miejscu i porze. Żaden kraj w Europie nie doświadcza takiej przemocy jak Szwecja – podkreślał. Przyznał też, że gangi same nie zwiną swej działalności. Wygra się z nimi dopiero gdy ich członkowie zostaną zamknięci lub się ich deportuje – ocenił. Zapewnił też po raz wtóry, że jego rząd zrobi wszystko co w jego mocy, by gangi zastopować.