Reklama
Rozwiń

Jarosław Gwizdak: Pewnego lata w Suchumi

Oskarżonych o porwanie czekał koszmarny proces.

Publikacja: 25.10.2022 11:30

Jarosław Gwizdak: Pewnego lata w Suchumi

Foto: Adobe Stock

Mam w tym roku niezwykłe szczęście: we Florencji moja szkoła mieściła się w Casino Mediceo – miejscu opisywanym m. in. przez Irvinga Stone’a w „Udręce i ekstazie”. W opowieści o Michale Aniele Casino było rzeźbiarskim uniwersytetem. Tam na dziedzińcu młodzi rzeźbiarze studiowali greckie posągi, aby uczyć się anatomii, a później próbować wykuwać w kamieniach ciała modeli.

Od lipca pracuję w Gruzji, w w ścisłym centrum stolicy. Lubię w Tbilisi ulicę Gribojedowa. Właśnie tędy maszeruję do biura. Uliczka ma swój urok. Jest na niej m.in. państwowe konserwatorium, codziennie przez uchylone okna słychać próby śpiewu czy fortepianowe wprawki.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Batko-Tołuć: Większość opowieści o oszukujących członkach komisji to mity
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Prawo do prawdy o wyniku wyborów
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Deregulacja na akord
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: Adwokat z zarzutami za ujawnienie danych w materiale dowodowym
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Nie tylko klient odczuwa emocje