Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2025 20:30 Publikacja: 30.08.2022 09:42
Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki
Komentując protest ponad 1500 sędziów przeciw przeniesieniu dwóch sędzi warszawskiego Sądu Apelacyjnego z wydziału karnego do wydziału pracy, sędzia SN Jarosław Matras powiedział na antenie TOK FM, że to tylko część z 10 tys. sędziów i że na większość sędziowskiego środowiska zaistniała sytacja działa jak efekt mrożący. Chodzi o przenoszenie z wydziału do wydziału, ale też o wszczynanie dyscyplinarek czy zawieszanie sędziów za wydawanie orzeczeń. Jeśli inni sędziowie widzą, co się dzieje, to części z nich jest wygodniej powiedzieć: nie będę się wychylał, bo jak się wychylę i orzeknę tak jak uważam, to ktoś mnie może za to zawiesić.
Politycy rządzącej koalicji nie zrobili nawet symbolicznego porządku z przepisami wyborczymi. Więc dzisiejsze rw...
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas