Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Aktualizacja: 25.04.2024 03:41 Publikacja: 25.01.2022 10:11
Foto: Adobe Stock
Finansowanie społecznościowe, zrzutka, patronat. Donejty (od ang. donate). Wsparcie dla twórców. Nowa metoda pozyskiwania środków na prowadzoną działalność jest już codziennością. Nazywa się z angielska „crowdfundingiem" („finansowaniem przez tłum" – tłumaczenie własne).
Od niedawna społecznościowe są już nie tylko portale. Przez społeczność uzyskuje się dochody, zdobywa fundusze na prowadzenie działalności.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Goni go każdy rząd i każda większość sejmowa. Przy starcie jest zwykle dużo hałasu, a potem robi się coraz ciszej.
Ustawy, zwłaszcza te radykalniejsze, uderzając w prawa wielu osób, budzą emocje. Podobnie bywa z uchwałami Sądu Najwyższego, choć mają wyciszać kontrowersje prawne i spory.
To dziwne, że w obecnej sytuacji prezydent nie domaga się uczynienia jego projektu z 2020 r. przedmiotem debaty parlamentarnej. Warto odkurzyć tamtą propozycję złagodzenia prawa aborcyjnego i nadać jej formalny bieg.
Przerzucenie całości problemu frankowego na sądy oznacza, że uporamy się z nim może dopiero w ciągu kilkunastu lat. Nie napawa to nikogo optymizmem. Czy to nie za późno?
Profesorom prawa podsuwam możliwość milczenia w kwestii, która biologicznie ich nie dotyczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas