Marek Domagalski: Życzę sądom, by odzyskały busolę

Skrajne poglądy tych czy innych sędziów ani nawet wyroki, nie są wielkim problemem – podejrzana byłaby ich jednomyślność. Ważne jest jednak, aby sądy były w stanie ustalić linię orzeczniczą w ważnych sprawach.

Publikacja: 28.12.2021 10:30

Marek Domagalski: Życzę sądom, by odzyskały busolę

Foto: Adobe Stock

W najnowszym wyroku, dotyczącym wprawdzie Rumunii, TSUE orzekł, że prawo unijne przystaje na to, aby orzeczenia krajowego Trybunału Konstytucyjnego były wiążące dla sądów powszechnych (co brzmi akurat banalnie), pod warunkiem zagwarantowania w szczególności niezależności TK od władzy ustawodawczej i wykonawczej – i to brzmi już poważnie. Po drugie, wszczęcie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego za orzeczenia sądowe musi być ograniczone do przypadków zupełnie wyjątkowych i ujęte w gwarancje uniknięcia ryzyka nacisku zewnętrznego. Z tym też trzeba się zgodzić, gdyż sędzia ma prawo do błędu czy innego patrzenia na problem prawny, a korekty jego orzeczeń dokonywać powinny inne sądy – do tego mamy przecież sądy odwoławcze.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Granice wolności słowa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Nic się nie stało
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Policjant zawinił, bandziora powiesili
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Młodszy asystent, czyli kto?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Wybory polityczne i religijne