Światowe polowanie na podwyżki

Europejskie plany podwyżek pensji na 2013 wyglądają skromnie na tle Ameryki Łacińskiej czy Azji. Jednak dużą część wzrostu płac pochłonie tam inflacja

Publikacja: 23.12.2012 17:57

Światowe polowanie na podwyżki

Foto: Bloomberg

?Pracownicy, którzy chcą  w przyszłym roku naprawdę poczuć jak rośnie grubość ich portfela, powinni poszukać posady w Wenezueli i Argentynie. Te dwa kraje mają być   w 2013  rekordzistami w podwyżkach pensji. W Wenezueli pracodawcy szykują 29 proc. wzrost płac, zaś w Argentynie  planują  zwiększyć je o prawie jedną czwartą.

To głównie dzięki nim Ameryka Łacińska ma  uzyskać  najwyższe  w świecie,   średnio 8,9 procentowe tempo wzrostu pensji w 2013 roku - wynika z najnowszego badania firmy doradczej Hay Group, które objęło   specjalistów do spraw płac z 20 tys. firm całego świata, w tym 700 z Polski.

Jednak choć pieniędzy w portfelach latynoskich pracowników przybędzie, ich możliwości finansowe nie wzrosną tak bardzo. Wszystko przez inflację, która w Wenezueli ma sięgnąć 27 proc. (czyli realnie pensje wzrosną o ..2 proc.),  a w Argentynie wynieść 10 proc.

Chińska wojna o talenty

Wzrost cen pochłonie też część   podwyżek, którymi  będą też kusić kraje Azji, gdzie   średni   planowany wzrost pensji wyniesie 7,5 proc. Rekordzistą   będzie Wietnam (średnio o 12,6  proc.) ale niewiele mniejsze tempo zanotują Indonezja i Indie.

We wciąż dynamicznie rosnących  krajach  BRIC ( Brazylia, Rosja, Indie i Chiny) średni wzrost pensji zbliży się do 9 proc. Najwięcej   mogą zyskać pracownicy  w Indiach, gdzie    firmy planują podwyżki średnio 0 10,5 proc.- prawie dwa razy więcej niż w Brazylii. W Chinach nasilająca się wojna o talenty sprawia,że mimo spowolnienia wzrostu gospodarczego firmy zapowiadają 9,5 proc. wzrost pensji.

- Nasze globalne prognozy pokazują,że 2013 rok będzie okresem kluczowym dla rynków wschodzących na całym świecie, gdyż szybki wzrost gospodarczy przekłada się tam na znaczne podwyżki -  twierdzi  Iain Fitzpatrick, wiceprezes do spraw wynagradzania Hay Group.

Na tle wschodzących   rynków Europa wygląda   skromnie-  tutejsi pracodawcy zamierzają  zaoferować swym pracownikom  jeszcze mniejsze podwyżki niż w mijającym roku, gdy średnie   wyniosły one 5,5 proc. Plany na 2013 rok to  średnio  ledwie 3,3 proc.- gdyż nasz  kontynent będzie odczuwał nadal  skutki kryzysu w strefie Euro. Chociaż nie cały.

Europa dwóch prędkości

Ben Frost  dyrektor produktu w w Hay Group  mówi o Europie dwóch prędkości; o ile w rozwiniętych krajach podwyżki będą niewielkie (w Niemczech i Wielkiej Brytanii wyniosą 3 proc. zaś w  Holandii-2,4 proc.)  to rozwijające się kraje kontynentu podwyższają średnią. Największą skalę wzrostu płac, o jedną dziesiątą,  planują firmy na Ukrainie, ale niewiele mniej szykują pracodawcy w Rosji (9 proc.).

Trzeba jednak pamiętać,że te plany dotyczą nominalnego  wzrostu pensji. W  Rosji, przy planowanej prawie 7 proc. inflacji w przyszłym roku,  realna podwyżka wyniosłaby ok. 2  proc. Na Ukrainie,  przy 7,8 proc, inflacji-planowana 10 proc. podwyżka oznacza   2,2 proc. realny wzrost płacy.

Polska  – z planami podwyżek średnio na poziomie 4 proc. będzie  bliżej rozwiniętych państw, choć przy prognozowanej 3,9 proc. inflacji realnie w portfelu pracownikom nie przybędzie.

- Na wysokość planowanych  podwyżek pensji największy wpływ ma inflacja  i tempo wzrostu gospodarczego. Przy  dwucyfrowej inflacji, podwyżki też są zwykle dwucyfrowe, chyba,że gospodarka się kurczy. Przy ujemnym czy też zerowym wzroście gospodarczym  inflacja przestaje mieć znaczenie; firmy i tak zwykle rezygnują  z podwyżek- wyjaśnia Mirosława Kowalczuk,  dyrektor w Hay Group Polska. To przypadek Irlandii i Grecji, gdzie firmy nie przewidują wzrostu pensji.

Słabiej w bankach i w sklepach

W Polsce, jak wynika z danych Hay Group,  niemal 80 proc. firm planuje na najbliższe 12 miesięcy podwyżki pensji.  Mogą na nie liczyć  zarówno dyrektorzy, specjaliści, pracownicy biurowi, jak i   operacyjni. Sporo jednak zależy od sektora.

W dynamicznie rozwijających się nowoczesnych usługach dla dla biznesu (centra usług wspólnych i outsourcingu) podwyżki  planują w zasadzie wszyscy pracodawcy i to na poziomie  4,5 proc.

-  Otwieranie nowych centrów i poszerzanie działalności już działających , a także koncentracja branży w kilku miastach w Polsce powoduje, że konkurencja o pracowników, zwłaszcza o kandydatów z biegłą znajomością języków obcych, jest bardzo silna. A rynek pracownika wymusza podwyżki – komentuje Mirosława Kowalczuk.

Odmienna sytuacja jest w  sektorze finansowym – w szczególności bankowym, gdzie   restrukturyzacje i zwolnienia powodują niską presję płacową. Planowany średni wzrost wynagrodzenia w sektorze bankowym nie przekracza   1,5 proc.,  co de facto oznacza spadek realnej pensji. Mniejsze szanse na podwyżki będą mieli też  w przyszłym roku  pracownicy sektora   FMCG(czyli produkcja i sprzedaż artykułów codziennego użytku) oraz  handlu detalicznego,  gdzie wzrost pensji dla większości stanowisk planuje tylko ok. 60 proc. firm.

Tam  największe nadzieje na  podwyżki pensji mogą mieć pracownicy operacyjni na niższych stanowiskach (80 proc. firm ma dla nich plany podwyżek). -To oni najbardziej odczuwają inflacyjny wzrost  podstawowych wydatków, które pochłaniają większą część ich zarobków. Dodatkowym argumentem jest też podwyżka płacy minimalnej - wyjaśnia Mirosława Kowalczuk. Lepiej wynagradzani menedżerowie, którzy nie odczuwają tak bardzo w swych portfelach wzrostu kosztów życia , rzadziej mogą liczyć na podwyżkę pensji. Za to mają szanse na premie- jak wynika z danych Hay Group, co trzecia firma przewiduje premie za 2012 rok na tym samym poziomie, co w zeszłym roku, a osiem procent   planuje nawet ich wzrost.O premiach niższych niż te wypłacone w 2011 roku mówi 13 proc. uczestników ankiety.

?Pracownicy, którzy chcą  w przyszłym roku naprawdę poczuć jak rośnie grubość ich portfela, powinni poszukać posady w Wenezueli i Argentynie. Te dwa kraje mają być   w 2013  rekordzistami w podwyżkach pensji. W Wenezueli pracodawcy szykują 29 proc. wzrost płac, zaś w Argentynie  planują  zwiększyć je o prawie jedną czwartą.

To głównie dzięki nim Ameryka Łacińska ma  uzyskać  najwyższe  w świecie,   średnio 8,9 procentowe tempo wzrostu pensji w 2013 roku - wynika z najnowszego badania firmy doradczej Hay Group, które objęło   specjalistów do spraw płac z 20 tys. firm całego świata, w tym 700 z Polski.

Pozostało 89% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie