Ponad 380 tys. Polaków pracuje teraz poza granicami kraju- wynika z najnowszych, listopadowych badań CBOS, w których co setny z ankietowanych przyznał, że zarabia za granicą. Najczęściej w Niemczech, które pozostają najbardziej popularnym kierunkiem wyjazdów zarobkowych; za Odrę kieruje się 45 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania (26 proc.) a na trzecim Holandia (10 proc.). Niewiele mniejsza liczba migrantów zarobkowych pracuje w Belgii (9 proc.).
Jak zwracają uwagę autorzy raportu, badanie nie uwzględnia całej emigracji zarobkowej, gdyż objęło tylko osoby mieszkające w kraju- bez ponad dwóch milionów Polaków, którzy po 2004 r. wyemigrowali za pracą. A ci często nie myślą już o powrocie do kraju.
Jak wynika z sondażu serwisu rekrutacyjnego Poloniusz.pl., do których dotarła „Rzeczpospolita", niemal połowa (46 proc.) Polaków mieszkających i pracujących za granicą nie chce już wracać do Polski. Spośród 581 uczestników ankiety jedynie co dziesiąty planuje powrót w niedalekiej przyszłości, a prawie co piąty (18 proc.) przymierzy się do tego za kilka lat. – Im dłużej emigrant żyje poza Polską, tym trudniej mu wrócić - komentuje wyniki sondażu Łukasz Kuncewicz, szef serwisu Poloniusz.pl., który specjalizuje się w ogłoszeniach o pracy dla Polonii.
Jak wynika z badania, wśród emigrantów, którzy mieszkają za granicą krócej niż cztery lata, tylko jedna trzecia planuje zostać na dłużej, a kolejne 33 proc. waha się z decyzją. Jednak po czterech latach pobytu na emigracji podejście tych osób się zmienia; bez planów jest już tylko 8 proc. a prawie 60 proc. emigrantów zamierza zostać za granicą na stałe.
-Jeśli rządzącym Polską zależy na powrocie Polaków z emigracji, muszą im zapewnić warunki do powrotu już teraz, za kilka lat będzie za późno- podkreśla Łukasz Kuncewicz. Jak zwraca uwagę, prawie 40 proc. Polaków mieszkających za granicą chciałoby uzyskać obywatelstwo kraju, w którym pracują. W dodatku na obywatelstwie zależy nawet tym, którzy są za granicą krócej niż rok.- To trochę smutne. Spodziewaliśmy się raczej, że o obywatelstwie obcego kraju myślą przede wszystkim ludzie, którzy w danym miejscu mieszkają już parę lat. Okazuje się jednak, że duża część wyjeżdżających myśli o podwójnym obywatelstwie już w pierwszym roku pobytu na emigracji- ocenia szef serwisu Poloniusz.pl .