– Wielu prezesów odchodzi po tym, jak przeprowadzili swoje firmy przez okres pandemii Covid, kryzysów w łańcuchach dostaw i na rynku pracy, czasy niepewności finansowej i zmiennych regulacji – oceniał Andrew Challenger, starszy wiceprezes firmy doradczej Challenger, Gray & Christmas, komentując wyniki jej najnowszej analizy rotacji szefów amerykańskich spółek giełdowych.
Według jej danych i obliczeń „Rzeczpospolitej”, w 2023 roku padł nowy rekord odejść prezesów w USA- ze stanowiskiem pożegnało się ponad 1,8 tysiąca top menedżerów, w tym szefowie dużych, globalnych spółek. To najwięcej od dwóch dekad i o 51 proc. więcej niż w 2022 r., gdy liczba odejść top menedżerów spadła do nieco ponad 1,2 tys., czyli do poziomu najmniejszego od pięciu lat. Wśród odchodzących byli m.in. prezes You Tube, Susan Wojcicki, szef banku Morgan Stanley a także prezesi Tupperware, Revlonu i sieci aptek Walgreens.
Czytaj więcej
Amerykański gigant finansowy ma coraz większe problemy. Zyski Citigroup za ostatni kwartał 2023 roku skurczyły się o ponad 20 procent, co wymusza na banku jeszcze większe redukcje. Pracę straci około 10 proc. załogi.
Zmiany w ICT
Na ubiegłoroczny rekord rotacji prezesów wpłynęła nasilona wymiana kadr w spółkach z sektora zdrowia i opieki medycznej, a także w firmach technologicznych, (które już od połowy 2022 r. przechodziły okres intensywnych restrukturyzacji i cięć zatrudnienia).
Jak wynika z danych Challenger, Gray & Christmas, ponad jedna trzecia ubiegłorocznych rotacji prezesów owiana była tajemnicą - firmy nie podały oficjalnie powodów ich odejścia. (Ogólnikowe wzmianki o „względach osobistych” nie są traktowane jako oficjalny powód). Natomiast podobnie jak rok wcześniej, również w 2023 r. najczęściej podawaną przyczyną odejść szefów amerykańskich spółek (ponad jedna piąta) było przejście na emeryturę.