Specjalista chętny do zmiany pracy, ale ostrożny

Polscy pracownicy, w tym specjaliści, chętniej odpowiadają na oferty pracy i częściej planują zawodową zmianę. Rzadziej jednak wdrażają te plany w życie.

Publikacja: 04.09.2023 03:00

Specjalista chętny do zmiany pracy, ale ostrożny

Foto: Adobe Stock

Co trzeci polski specjalista i menedżer planuje w II półroczu 2023 r. zmianę pracy albo dotychczasowej ścieżki kariery (co też zwykle oznacza rozstanie z obecnym pracodawcą) – wynika z przeprowadzonego latem br. badania firmy rekrutacyjnej Hays Poland. Większość uczestników sondażu już w I półroczu przygotowywała się do tych zmian.

60 proc. specjalistów i menedżerów wzięło w tym czasie udział w co najmniej jednym procesie rekrutacyjnym, a rekordziści (5 proc.) przyznali się do startu w ponad dziesięciu rekrutacjach. Wzrost aktywności kandydatów do pracy notują też łowcy głów i portale z ogłoszeniami o pracy, w tym Pracuj.pl, krajowy lider rekrutacji online.

Kurs na wyższe płace

Rafał Nachyna, dyrektor operacyjny Grupy Pracuj, podkreślał podczas niedawnej prezentacji wyników firmy za I półrocze tego roku, że firma odnotowała w tym okresie ponad 12-proc. wzrost liczby CV (to o prawie 2,5 mln więcej zgłoszeń kandydatów niż rok wcześniej).

Przyczyniła się do tego nowa odsłona Pracuj.pl i system rekomendacji sztucznej inteligencji Pracuj AI – który trafniej podsuwa osobom zarejestrowanym na portalu oferty pracy – ale nie bez znaczenia jest też zwiększona gotowość do zmiany zawodowej.

Czytaj więcej

Zarobków zazdrościli im wszyscy Polacy. Nie są już potrzebni

Pokazał ją również lipcowy Monitor Rynku Pracy agencji zatrudnienia Randstad, według którego 57 proc. Polaków (wobec 54 proc. przed rokiem) rozglądało się tego lata za ofertami pracy lub aktywnie szukało nowego zatrudnienia. Ten trend widać w innych krajach, w tym w USA, gdzie w badaniu Gallupa 51 proc. pracowników przyznało, że rozgląda się za nową pracą albo jej aktywnie szuka.

Głównym powodem planów zawodowej zmiany są kwestie finansowe, które na całym świecie zyskały ostatnio na znaczeniu. – Kandydaci częściej niż kiedykolwiek wcześniej deklarują, że wskutek wysokiej inflacji i braku podwyżek w obecnej firmie tracą pieniądze. I to właśnie ten argument skłania ich do zmiany – twierdzi Agnieszka Pietrasik, dyrektor wykonawcza w Hays Poland. Według niej powody związane z brakiem stabilności zatrudnienia pojawiają się rzadko, tym bardziej że zwolnienia nie dotknęły znacząco specjalistów i menedżerów.

Nowy trend w IT

To raczej poszukiwanie wyższego wynagrodzenia jest więc powodem zwiększonego napływu aplikacji na ogłoszenia o pracy, choć w części branż wynika to też z mniejszej liczby ofert. Jak zaznacza Ewa Michalska, dyrektor operacyjna w Grafton Recruitment, w obecnych warunkach ekonomicznych firmy ostrożniej inwestują i tworzą nowe stanowiska. Częściej zaś rezygnują z wypełnienia wakatów, rozkładając obowiązki na pracowników mających doświadczenie w danej organizacji.

Zdaniem Agnieszki Pietrasik w ostatnim czasie wzrost liczby aplikacji dotyczył również IT, co było pokłosiem serii zwolnień w polskim sektorze technologicznym, wynikających z globalnych trendów i weryfikacji bardzo ambitnych planów zatrudnienia. Nie tylko ona zauważa ten trend.

– Po raz pierwszy, odkąd pamiętam, mamy obecnie sytuację, że doświadczeni specjaliści IT sami przesyłają swoje kandydatury na ogłoszenia. Do tej pory to rekruterzy kontaktowali się z pracownikami IT, starając się przekonać ich do udziału w danym procesie rekrutacyjnym – twierdzi Mariusz Lach, partner zarządzający IT Lumier w grupie HRK.

Ewa Michalska wskazuje jeszcze inny powód widocznej teraz większej gotowości do zmiany pracodawcy. Według niej pracownicy częściej ją wykazują m.in. na skutek wymaganej hiperproduktywności i przeciążenia obowiązkami w obecnej firmie. Jednak nie wszystkie plany zmiany pracy mogą być wdrożone w życie.

Szansa na kontrofertę

Według badania Hays Poland prawie co czwarty z ankietowanych specjalistów i menedżerów zmienił w I półroczu 2023 r. pracodawcę. Tych zmian było więc mniej niż rok wcześniej (w ubiegłorocznej edycji badania mówiło o nich 30 proc. specjalistów i menedżerów), choć i tak sporo jak na wyraźnie gorszą niż przed rokiem koniunkturę na rynku pracy, gdzie wybór ofert jest wyraźnie mniejszy niż w ostatnich dwóch latach, a kandydatów przybyło.

Jak dodaje Agnieszka Pietrasik, nie dość, że rekrutacji jest mniej, to zdarza się też, że niektóre z nich zostają wstrzymane na kilka miesięcy. Stąd też wiele osób, które chce zmienić pracę, nie zawsze ma ku temu warunki. – W rezultacie deklaracje o dążeniu do podjęcia pracy w innej firmie w mniejszym stopniu mogą przekładać się na realną zmianę pracodawcy – przyznaje dyrektor w Hays Poland.

Według niej na obniżenie rotacji mogą także wpływać wątpliwości po stronie kandydatów, czy obecny czas jest odpowiedni na zmianę pracy. Zdaniem Piotra Wielgomasa, prezesa firmy rekrutacyjnej Bigram, ta ostrożność bywa związana z obawami o stabilność zatrudnienia w nowej firmie, tym bardziej że przybywa fuzji i przejęć, a część korporacji podejmuje decyzję o wyjściu z polskiego rynku.

Rotację kadr ograniczają też kontroferty, którymi wielu pracodawców próbuje zatrzymać odchodzącego pracownika. Dotyczy to szczególnie doświadczonych specjalistów i menedżerów, o których teraz wcale nie jest łatwiej niż przed rokiem. Wojciech Malicki, partner zarządzający w IT Lumier, potwierdza, że pracodawcy – bojąc się utracić sprawdzonych pracowników – znacznie chętniej składają im kontroferty i roztaczają wizję rozwoju w firmie.

W rezultacie udział kandydata w rekrutacji nie oznacza, iż oferta pracy zostanie przyjęta. – Znakiem szczególnym ostatnich kwartałów jest duża ostrożność kandydatów do podejmowania decyzji o zmianach zawodowych – zaznacza Malicki.

Jak ocenia Ewa Michalska, jesteśmy świadkami pewnego impasu, wprawdzie przedsiębiorstwa poszukują najlepszych specjalistów na rynku, ale często nie mogą sobie pozwolić na wysokie pensje. Wpływa to na długość procesów rekrutacyjnych: większość z nich zajmuje obecnie od jednego do dwóch miesięcy.

Co trzeci polski specjalista i menedżer planuje w II półroczu 2023 r. zmianę pracy albo dotychczasowej ścieżki kariery (co też zwykle oznacza rozstanie z obecnym pracodawcą) – wynika z przeprowadzonego latem br. badania firmy rekrutacyjnej Hays Poland. Większość uczestników sondażu już w I półroczu przygotowywała się do tych zmian.

60 proc. specjalistów i menedżerów wzięło w tym czasie udział w co najmniej jednym procesie rekrutacyjnym, a rekordziści (5 proc.) przyznali się do startu w ponad dziesięciu rekrutacjach. Wzrost aktywności kandydatów do pracy notują też łowcy głów i portale z ogłoszeniami o pracy, w tym Pracuj.pl, krajowy lider rekrutacji online.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Pozorny boom. Firmy chcą rekrutować, ale nie palą się do zwiększania zatrudnienia
Rynek pracy
Szklane sufity w dużych spółkach mają pęknąć. Za mało kobiet we władzach
Rynek pracy
Chińskie firmy oburzyły kobiety. Do akcji wkraczają władze w Pekinie
Rynek pracy
Jakich pracowników szukają pracodawcy? Ta grupa nie może narzekać na brak ofert
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rynek pracy
Emigracja zarobkowa coraz mniej kusi Polaków. Najniższy odsetek od pandemii