W pandemii łatwiej o etat, ale przybywa umów B2B

Chociaż 85 proc. pracowników nie zmieniło formy zatrudnienia, to pozostali pracują dzisiaj na nowych warunkach.

Publikacja: 21.10.2021 21:00

W pandemii łatwiej o etat, ale przybywa umów B2B

Foto: Adobe Stock

Prawie co piąty z młodych pracowników zmienił w czasie pandemii formę zatrudnienia u obecnego pracodawcy, a biorąc pod uwagę wszystkie grupy wiekowe, 11 proc. badanych pracuje obecnie na innych warunkach niż przed pandemią – wynika z październikowego sondażu agencji zatrudnienia Personnel Service, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza.

Według omnibusowego badania przeprowadzonego na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie 1,1 tys. osób, łącznie 15 proc. pracowników przeszło w tym czasie zmiany formy albo miejsca zatrudnienia (co mogło się też wiązać z innym rodzajem umowy).

Niepokojący sygnał

Dla części badanych oznaczało to zresztą większą stabilność, której sprzyja, od wiosny tego roku, szybka poprawa koniunktury na rynku pracy. 25 proc., czyli co czwarty z pracowników, którzy bez zmiany pracodawcy zmienili formę zatrudnienia, przeszedł z tzw. śmieciowej umowy (o dzieło albo umowy zlecenia) na umowę o pracę.

Jak podkreśla Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service, w czasie pandemii, która wywołała niemałe zamieszanie i niepewność na rynku pracy, na pewno wzrosła wśród pracowników wartość umowy o pracę. – To oczywiście było związane z działaniem tarcz antykryzysowych, które premiowały utrzymywanie miejsc pracy i zatrudnienie w tej formie. Wiele osób mierzyło się jednak z przejściem z umowy o pracę na umowę zlecenia, umowę o dzieło czy B2B – zwraca uwagę Inglot.

Badanie wskazuje, że grupa pracowników, którzy przeszli po wybuchu pandemii na bardziej elastyczne umowy była o 10 pkt proc. większa niż tych z nowymi etatami. 14 proc. przeszło na własną działalność gospodarczą (z czego połowa miała wcześniej umowy o pracę), ponad jedna piąta zaś straciła etaty na rzecz umowy zlecenia albo umowy o dzieło.

– Jeśli to potwierdzi się w danych GUS, będzie oznaczało bardzo niepokojące zjawisko „uśmieciowienia" zatrudnienia, które obserwowaliśmy w czasie odbudowy gospodarki po kryzysie finansowym, gdy gwałtownie wzrosła liczba umów cywilnoprawnych – twierdzi Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy i zastępca dyrektora ds. Badań i Analiz w Polskim Instytucie Ekonomicznym.

Przymus i wybór

Jak jednak wynika z dotychczasowych danych GUS, po wybuchu pandemii częstszym zjawiskiem było wypychanie pracowników na samozatrudnienie. Liczba osób prowadzących własną działalność gospodarczą zwiększyła się w zeszłym roku o 164 tys. do ponad 3 mln osób, a bez uwzględnienia rolników, wzrosła o ok. 35 tys. osób, do 1,63 mln osób. Zdaniem ekspertów PIE w czasie kryzysu, gdy warunki nie sprzyjają zakładaniu nowych działalności gospodarczych, ten wzrost może wynikać z przechodzenia na fikcyjne samozatrudnienie osób zatrudnionych dotychczas na umowy o pracę. Główną motywacją do takiej zmiany są niższe podatki i składki niż w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę, ale w czasie kryzysu niekiedy jest to warunkiem utrzymania pracy. Andrzej Kubisiak zwraca uwagę na znaczący wzrost liczby samozatrudnionych pracujących tylko dla jednego klienta – w I kwartale 2021 takich osób było 386 tysięcy, aż o 248 tys. (ponaddwukrotnie) więcej niż przed wybuchem pandemii, pod koniec 2019 r. Liczba osób z umowami o pracę również się zwiększyła, ale już mniej, bo o 144 tys.

Według eksperta PIE zarówno badanie Personnel Service jak i dane GUS wskazują, że wprawdzie przybywa etatów, ale jednocześnie rośnie też elastyczność zatrudnienia, która zresztą nie zawsze jest przymusowym wyborem.

Jak zwraca uwagę Krzysztof Inglot, z badania wynika, że przejście z umowy o pracę na własną działalność gospodarczą dotyczyło szczególnie pracowników w wieku od 35 do 44 lat. W tej grupie 18 proc. osób, które zmieniły formę zatrudnienia u obecnego pracodawcy, przeszło na B2B. – Osoby w wieku 35–44 lat to grupa świadomych pracowników, którzy mają już doświadczenie i pomysł na karierę – mówi Inglot, dodając, że w tym przypadku zmiana etatu na B2B może być też często decyzją pracownika, związaną z rozwojem własnego biznesu.

B2B nadal się opłaca

Coraz częściej zdarza się, że wysoko wykwalifikowani specjaliści, w tym informatycy czy konsultanci, wolą pracę na kontraktach, które zapewniają wyższe stawki niż umowy o pracę. Do tego dochodzi optymalizacja podatkowa, która – pomimo zmian przewidzianych w Polskim Ładzie – nadal będzie miała znaczenie dla osób z wyższymi dochodami.

– Polski Ład nieco zmniejszył podatkową atrakcyjność samozatrudnienia, ale przy wyższych zarobkach i tak jest ona większa niż na umowie o pracę – ocenia Michał Wodnicki, ekspert w dziedzinie podatków osobistych i ubezpieczeń społecznych w BCC.

Według wyliczeń firmy Grant Thornton, już przy dochodach od 9 tys. zł brutto zaczyna się opłacać działalność gospodarcza, zwłaszcza przy rozliczeniu według skali podatkowej. Z analizy Michała Wodnickiego wynika, że z dochodami rzędu 15 tys. zł brutto różnice na korzyść samozatrudnienia są już znaczące – przekraczają 2 tys. zł miesięcznie w przypadku ryczałtowców.

Prawie co piąty z młodych pracowników zmienił w czasie pandemii formę zatrudnienia u obecnego pracodawcy, a biorąc pod uwagę wszystkie grupy wiekowe, 11 proc. badanych pracuje obecnie na innych warunkach niż przed pandemią – wynika z październikowego sondażu agencji zatrudnienia Personnel Service, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza.

Według omnibusowego badania przeprowadzonego na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie 1,1 tys. osób, łącznie 15 proc. pracowników przeszło w tym czasie zmiany formy albo miejsca zatrudnienia (co mogło się też wiązać z innym rodzajem umowy).

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
USA: Rynek pracy osłabł, ale recesji nie widać
Rynek pracy
Koniec fali zwolnień. Pracodawcy chcą więcej zatrudniać
Rynek pracy
Wraca rynek pracownika. Zwolnienia grupowe już nie takie straszne
Rynek pracy
Nowe regulacje dla cudzoziemców. Przybędzie pracy na czarno?
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Rynek pracy
Imigranci uzupełnią, a nie wypełnią rynek pracy w Polsce
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki