Chociaż najbardziej poszukiwanymi kandydatami do pracy są dzisiaj (obok specjalistów IT) pracownicy fizyczni, to oznaki tzw. rynku pracownika widać również na drugim biegunie; na najwyższych stanowiskach. Firmy executive search, specjalizujące się w rekrutacji top menedżerów, dawno już nie miały tyle zleceń, jak teraz.
– Koniunktura na rynku pracy dla kadry zarządczej jest znakomita – ocenia Tomasz Magda, partner w firmie Amrop. Według niego widać to szczególnie w branżach i na stanowiskach związanych bezpośrednio z cyfrową transformacją, w tym w IT, w e-commerce, a także w szeroko rozumianym przemyśle (z wyjątkiem tradycyjnej motoryzacji) oraz na rynku nieruchomości. Tam można zdecydowanie mówić o rynku pracownika i sporej presji na wynagrodzenia.
Efekt odbicia
– W wielu sektorach pandemia wymusiła znaczące przyspieszenie cyfrowej transformacji. Dlatego nawet w branżach, które mają za sobą trudny rok, osoby odpowiadające za obszary takie jak digital czy e-commerce mogą liczyć na wiele ofert pracy i wzrost zarobków – ocenia Paweł Wierzbicki, szef Page Executive Polska, który mówi o trzykrotnym wzroście biznesu w porównaniu z 2020 rokiem.
Po części jest to również efekt odbicia rynku po minionym roku, gdy pandemia zamroziła większość ruchów kadrowych w firmach i wstrzymała wiele inwestycji. Teraz firmy nadrabiają opóźnienia, i to często z nadwyżką, co widać po fali otwarć kolejnych centrów usług dla biznesu, centrów logistycznych czy zakładów produkcyjnych.