Tak powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy, na spotkaniu z firmami Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Zapowiedział wprowadzenie bonu stażowego dla nowo zatrudnionych młodych ludzi. Bon to sfinansowanie półrocznego czasu zatrudnienia nowego pracownika przez starostę danego powiatu pod warunkiem, że pracodawca, zagwarantuje zatrudnienie dla nowego pracownika przez minimum sześć kolejnych miesięcy. Resort zastanawia się także nad wprowadzeniem pomocy finansowej dla osób, które znalazły pracę oddaloną co najmniej 80 km od miejsca zamieszkania, albo gdy dojazd do niej zajmuje w obie strony ponad 3 godziny dziennie. Pomoc polegałaby na przeznaczeniu z kasy publicznej ok. 5 tys. zł jako koszy zamieszkania w nowym miejscu.
Przedsiębiorcy i specjaliści HR zgłosili potrzebę zwiększenia efektywności działania urzędów pracy. Ich zdaniem potrzebne jest scalenie rejestru ofert pracy, jakie maja urzędy w całym kraju. Minister pracy powiedział, że jednym z działań, które pozwolą zwiększyć efektywność działań urzędów pracy w aktywizacji bezrobotnych będzie odciążenie ich z obowiązku rejestracji osób bezrobotnych do ubezpieczenia zdrowotnego. To powinno spowodować odejście z urzędów pracy ok. 30-40 proc. osób rejestrujących się jako bezrobotne, a nie zamierzających faktycznie podjąć pracy. Minister Kosiniak, powiedział, że rozpoczął już w tej sprawie rozmowy z resortem zdrowia. Jego zdaniem bezrobocie na koniec roku wyniesie 12,3 proc.