Takie dane podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. WRP sygnalizuje pogorszenie sytuacji na rynku pracy i nasilenie w najbliższych miesiącach bezrobocia.
- Listopadowy wzrost wskaźnika był blisko dwukrotnie wyższy w stosunku do zmian z poprzednich miesięcy – tłumaczy Maria Drozdowicz – autorka badania. - Gospodarka weszła w szczególnie niekorzystny okres słabnącego wzrostu oraz okresowego zmniejszenia aktywności niektórych działów gospodarki. – dodaje.
Napływ nowych bezrobotnych jest tym czynnikiem, który najsilniej działa na wzrost wartości wskaźnika. Każdego miesiąca w powiatowych urzędach pracy rejestruje się o około 10 tys. bezrobotnych więcej niż miesiąc wcześniej (jedynie we wrześniu skala wzrostu była nieznacznie niższa). W ujęciu rok do roku w październiku br. w urzędach pracy zarejestrowało się o ok. 17 proc. bezrobotnych więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Drugą zmienną, która w równoważnym stopniu wpływała na wzrost wskaźnika była liczba nowych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Obejmuje ona głównie zwolnienia grupowe. W październiku odnotowano nasilenie zjawiska zwolnień grupowych w stosunku do miesięcy poprzednich – ich liczba wzrosła o 7 proc. ( przed miesiącem było to 4 proc.)
Analitycy BIEC zwracają uwagę na to, że rośnie liczba bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji oraz, że zwiększa się kwota wypłacanych zasiłków.