Reklama
Rozwiń

Szułdrzyński: Miało być wielkie święto, skończyło się jak zwykle

Nie można mieć pretensji do rządu, że na obywatelskie inicjatywy na stulecie wydał 200 mln zł. Problemem jest robienie wszystkiego na ostatnią chwilę.

Aktualizacja: 08.11.2018 15:18 Publikacja: 07.11.2018 19:41

Szułdrzyński: Miało być wielkie święto, skończyło się jak zwykle

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

Ze strony opozycji i części komentatorów, którzy krytykują organizację 100. rocznicy odzyskania niepodległości, słychać pytanie, co się stało z 200 mln zł przeznaczonymi na tę okoliczność. Kiepskie to pytanie, bo akurat pieniądze na wieloletni program rządowy „Niepodległa" zostały – jak się wydaje – spożytkowane dobrze. I choć akurat PiS często (i słusznie) jest oskarżany o centralizm i niechęć do działań organizacji pozarządowych, program „Niepodległa" był (i wciąż jest) wielkim wsparciem właśnie dla społeczeństwa obywatelskiego. Dotacje z niego dostały setki, jeśli nie tysiące, imprez organizowanych z okazji dnia niepodległości w całej Polsce – od Bałtyku po Tatry – warsztaty plastyczne, koncerty, sadzenie drzew, turnieje, śpiewanki, festiwale, konferencje naukowe i imprezy plenerowe.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Po kongresie PiS: Czy Kaczyński i jego partia są gotowi na nowy etap polityki?
Publicystyka
Aleksander Hall: Kłótnia o fałszerstwa wzmacnia PO i PiS, ale osłabia państwo
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci