Kazimierz Kik: Rozpad PO-PiS u źródeł mowy nienawiści

Przemysł pogardy, którego autorem była Platforma Obywatelska i zaprzyjaźnione z nią media, stanowił wstęp do obecnego języka nienawiści - twierdzi w rozmowie z Elizą Olczyk prof. Kazimierz Kik, politolog.

Aktualizacja: 26.01.2019 22:07 Publikacja: 25.01.2019 00:01

Kazimierz Kik: Rozpad PO-PiS u źródeł mowy nienawiści

Foto: Fotorzepa/ Kuba Kamiński

Czy najbliższe miesiące będą przebiegały w atmosferze wzajemnych oskarżeń, kto doprowadził do eskalacji agresji w życiu publicznym, a więc pośrednio przyczynił się do zabójstwa Pawła Adamowicza?

Tak. To będzie narastało. Nawet bez tej tragedii rzeczy zmierzały w złym kierunku. Obie strony politycznego sporu, czyli Zjednoczona Prawica i Koalicja Obywatelska szykowały się do ostrej batalii wyborczej. Już na wybory do Parlamentu Europejskiego przygotowywana była przez opozycję konfrontacyjna kampania, której celem miało być narzucenie społeczeństwu narracji, że pod rządami PiS Polska pożegna się z Unią Europejską.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Flieger: Historia to nie prowokacja
Publicystyka
Kubin: Europejski Zielony Ład, czyli triumf idei nad politycznymi realiami
Publicystyka
Wybory samorządowe to najważniejszy sprawdzian dla Trzeciej Drogi
Publicystyka
Marek Migalski: Suwerenna Polska samodzielnie do europarlamentu?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Zamach pod Moskwą otwiera nowy, decydujący etap wojny