Zwracam się do Państwa, sprawdzonych i wiarygodnych bojowników o tę jedną z najwyższych ludzkich i konstytucyjnych wartości. Dowiedliście swojej determinacji, odwagi, moralnej integralności, kiedy broniliście wolności przed policyjnym państwem PiS, także i przede mną, wówczas ministrem właściwym ds. wewnętrznych.?
Ludwik Dorn zwraca uwagę, że mimo tego, iż są politycznymi przeciwnikami, jest im winien szacunek. ?
Gdy na jednej szali wagi jest wolność zagrożona przez agentów CBA, a na drugiej reklamówka z łapówką, Wasz moralny, nieomylny instynkt podpowiedział Wam, jak się zachować. Przecież ta nasza III Rzeczpospolita też wzięła się po trosze z reklamówki z dolarami przekazanej przez sowieckich tworzyszy przechodzącej trudną, bolesną drogę do wolności PZPR. Zawsze szliście z wolnością pod rękę, gdy trzeba ją wykręcając. Ale wiedzieliście, że to konieczne, że obrona wolności boli – także niekiedy ją samą.?
Były wicepremier prosi wobec tego o pomoc. Chodzi o kibiców piłkarskich:?
Dziś kibice, a może kibole, określili Prezesa Rady Ministrów, jako matoła, a Policja wymierzyła im mandaty karne uzasadniając to „lekceważeniem konstytucyjnych organów RP, poprzez wykrzykiwanie haseł z użyciem słów nieprzyzwoitych". I Wy, i ja musimy zatem postawić sobie pytanie: czy kibice ( a może kibole) Jagiellonii Białystok są Agentami Wolności. I wierzę, że nasza wspólna odpowiedź może być tylko jedna – SĄ, BOWIEM NIE BYŁO WŚRÓD NICH AGENTA TOMKA.?