Zainteresowanie naszą partią pochodzi w dwóch trzecich ze środowisk sympatyzujących z Platformą, a w jednej trzeciej z PiS. To się nie zmieni. Wciąż jesteśmy partią wolnościowo-konserwatywną. Różnica dotyczy taktyki na najbliższe miesiące.
Nowy prezes ujawnia też, jakie zadania mają poszczególne „twarze” partii.
Mamy ludzi o różnych zdolnościach. Marek Migalski jest fighterem politycznym, Paweł Poncyljusz ma talent do organizowania struktur, Elżbieta Jakubiak to zaplecze merytoryczne, a ja postaram się te wszystkie cechy ze sobą spiąć w sprawnie funkcjonującą całość. (...) Nie jest lekko. Ale może i lepiej, że nie jesteśmy jak najedzone koty, zadowolone z tego, że je wszyscy głaszczą i mówią, jakie są miłe.
Czy PJN pod przewodnictwem Pawła Kowala uda się uzyskać w nadchodzących wyborach wieszczone przez europosła Migalskiego 11 procent? Czy dojdzie do połączenia PJN z PiS? Wszystko jest możliwe , bo przecież koty chodzą zawsze swoimi ścieżkami. Zwłaszcza głodne.