Reklama
Rozwiń

Paweł Poncyljusz: Jesteśmy gotowi do rozmów z "Solidarną Polską"

Coraz wyraźniej rysuje się współpraca PJN i klubu „Solidarna Polska”. Paweł Poncyljusz na portalu fronda.pl przedstawia swój pomysł na połączenie obu formacji

Publikacja: 01.12.2011 14:10

Paweł Poncyljusz: Jesteśmy gotowi do rozmów z "Solidarną Polską"

Foto: W Sieci Opinii

Jesteśmy gotowi do rozmów z Solidarną Polską, ale nie wiemy, czy ona jest do tego gotowa. My mamy trzy programowe kwestie: polityka rodzinna, niskie podatki i likwidacja barier biurokratycznych dla przedsiębiorstw. Jeśli to są rzeczy, które widzą tak samo koledzy z Solidarnej Polski, jest to płaszczyzna do rozmów. Fundamentem musi być program, czy jest on zbieżny i czy się uzupełniamy. Jednak teraz koledzy z SP są zajęci bardziej sobą. Trwa ściganie się z czasem i odzyskiwanie równowagi wpływów. Czekamy więc na odpowiedni czas do szczegółowych rozmów.

Poncyljusz krytykuje sposób prowadzenia partii przez Jarosława Kaczyńskiego:

Dziś widać, że koncepcja jeden wódz, jedna partia i gdzie środowisko jest oparte na nadętej dyscyplinie i lojalności nie wiadomo wobec kogo i wobec czego - już się wyczerpuje. Jedno jest pewne, że PiS nigdy nie będzie już tak blisko władzy jak przy ostatnich wyborach. Coraz większa część elektoratu centroprawicowego będzie się reflektowała, że PiS nie ma zdolności koalicyjnych, potrzeby osiągania sukcesów, chce tylko być w Sejmie. Z tego punktu widzenia jest potrzebna konserwatywna przeciwwaga dla PO i lewicowych ugrupowań. Myśl lewacka próbuje się dziś kształtować jako obowiązująca, stanowiąca wręcz religię polityczną. To nie jest dobre i trzeba się jej przeciwstawić.

Polityk zapowiada, że prawica będzie się rozwijać:

Prawica poza PiS będzie się rozprzestrzeniać, będzie rosnąć w siłę. Choć Jarosław Kaczyński mówi dziś, że PiS to prawica, to trzeba pamiętać jak ta partia pozbywała się ludzi prawicy z różnych środowisk. Dlaczego PiS wywołuje temat kary śmierci? To temat zastępczy, pokazuje bezpłodność intelektualną tej formacji. Polska i Europa żyje innymi, poważniejszymi problemami.

Nie zauważyliśmy, by wśród problemów tych była kondycja polskiej prawicy. Trudno chyba działaczom PJN dostrzec, że stałe komentowanie sytuacji w PiS nie przysporzyło im elektoratu.

Jesteśmy gotowi do rozmów z Solidarną Polską, ale nie wiemy, czy ona jest do tego gotowa. My mamy trzy programowe kwestie: polityka rodzinna, niskie podatki i likwidacja barier biurokratycznych dla przedsiębiorstw. Jeśli to są rzeczy, które widzą tak samo koledzy z Solidarnej Polski, jest to płaszczyzna do rozmów. Fundamentem musi być program, czy jest on zbieżny i czy się uzupełniamy. Jednak teraz koledzy z SP są zajęci bardziej sobą. Trwa ściganie się z czasem i odzyskiwanie równowagi wpływów. Czekamy więc na odpowiedni czas do szczegółowych rozmów.

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty