Piotr Duda: Kopacz musi się jeszcze wiele od premiera nauczyć

„Jestem przekonany, że gdyby Donald Tusk był marszałkiem, związek mógłby zasiąść na galerii sejmowej” - mówił w TOK FM o piątkowej awanturze Piotr Duda, szef NSZZ "S"

Publikacja: 16.05.2012 10:43

Piotr Duda: Kopacz musi się jeszcze wiele od premiera nauczyć

Foto: W Sieci Opinii

Duda odniósł się do oskarżeń, jakie padają pod adresem związkowców po piątkowej blokadzie Sejmu:

To wszystko jest odwracaniem kota ogonem. Politycy zachowują się zupełnie jak dzieci, które kiedy coś przeskrobią, to płaczą. Demonstracja rządzi się swoimi prawami. Tam są po prostu zwykli wściekli ludzie, nad którymi okrzykami trudno panować. Parlament to wybrańcy narodu, który powinni reprezentować. Piątkowa debata to kolejny przykład, że przy ważnych reformach, żeby odwrócić dyskusję, robi się jatkę.

Podkreślił jednocześnie:

Ja ignoruję obraźliwe komentarze. Mam iść do prokuratora po tym, jak poseł Stanisław Gawłowski mówi w Radiu Koszalin, że Duda "łże jak bura suka"? Ja to mam gdzieś, ja się zajmuję problemami ludzi, a oni niech sobie krzyczą. Nie będę zniżał do tego poziomu.

Zdaniem Dudy, marszałek Ewa Kopacz mogłaby się wiele nauczyć od… premiera:

Skoro pani marszałek mówi, że nie żałuje decyzji, że nie wpuściła nas na galerię, to ja mogę w tym momencie powiedzieć, że nie żałuję decyzji o niewypuszczeniu. Jestem przekonany, że gdyby Donald Tusk był marszałkiem, związek mógłby zasiąść na galerii sejmowej. Pani Kopacz musi się jeszcze dużo od premiera nauczyć.

Duda odniósł się do oskarżeń, jakie padają pod adresem związkowców po piątkowej blokadzie Sejmu:

To wszystko jest odwracaniem kota ogonem. Politycy zachowują się zupełnie jak dzieci, które kiedy coś przeskrobią, to płaczą. Demonstracja rządzi się swoimi prawami. Tam są po prostu zwykli wściekli ludzie, nad którymi okrzykami trudno panować. Parlament to wybrańcy narodu, który powinni reprezentować. Piątkowa debata to kolejny przykład, że przy ważnych reformach, żeby odwrócić dyskusję, robi się jatkę.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi