Grzegorz Schetyna o exposé: Nie będzie kijów, będą marchewki

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna mówił na antenie radiowej Trójki o jutrzejszym exposé

Publikacja: 11.10.2012 10:08

Grzegorz Schetyna o exposé: Nie będzie kijów, będą marchewki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Schetyna nie zdradził żadnych szczegółów związanych z wystąpieniem premiera:

Nie będzie kijów, będą marchewki. Jest trudna sytuacja i musimy przede wszystkim pokazać, że mamy wizję następnych lat przeprowadzania Polski. To musi być odpowiedź na zagrożenia. (...) Poczekajmy parę godzin, w piątek będziemy wszystko wiedzieć. To będzie wystąpienie, które otworzy debatę.

Czy jest możliwe aby premier przedstawił wniosek o wotum zaufania?

Konstytucyjnie jest to możliwe, ale nie widzę takiej potrzeby. Nie widzę sytuacji w której większość koalicyjna byłaby zagrożona.

Schetyna komentuje pomysł "ozusowienia" umów śmieciowych:

Lepszym doradą byłby prezes ZUS, czy minister finansów. To ważna rzeczy, ale trzeba nie doprowadzić do sytuacji, aby nie spowodowało to przejścia zatrudnionych w szarą strefę. Jeśli zapowiada się tak ważna zmianę, to trzeba być odpowiedzialnym za jej konsekwencje.

Schetyna nie zdradził żadnych szczegółów związanych z wystąpieniem premiera:

Nie będzie kijów, będą marchewki. Jest trudna sytuacja i musimy przede wszystkim pokazać, że mamy wizję następnych lat przeprowadzania Polski. To musi być odpowiedź na zagrożenia. (...) Poczekajmy parę godzin, w piątek będziemy wszystko wiedzieć. To będzie wystąpienie, które otworzy debatę.

Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji