Na przełomie października i listopada koalicja partii centrolewicowych Europa Plus rozpocznie ofensywę programowo-polityczną. Cała akcja miała rozpocząć się wcześniej, ale decyzja Janusza Palikota o przekształceniu RP w nową partię, o nowej nazwie i programie, a także z nowymi ludźmi, czyli Markiem Siwcem, Robertem Kwiatkowskim i Janem Hartmanem, pokrzyżowała plany pozostałych uczestników koalicji. Postanowili poczekać na kongres Palikota...
Lubelski polityk wyraźnie zamierzał postawić partnerów z Europy Plus w obliczu faktów dokonanych, gdy publicznie oznajmił, iż jego partia w październiku przekształci się w nową formację, w której zjednoczą się partnerzy z Europy Plus. Tymczasem niektórzy uczestnicy Europy Plus o niczym nie mieli pojęcia i Palikot rakiem musiał się wycofywać ze zjednoczenia, a później tłumaczyć przed Aleksandrem Kwaśniewskim, który wezwał go na dywanik.
Według naszych informacji uczestnicy koalicji postanowili puścić w niepamięć ten incydent pod warunkiem, że nowa partia Janusza Palikota nie zostanie nazwana Europa Plus, lubelski polityk na jakiś czas usunie się w cień i pozwoli wyborcom o sobie zapomnieć, a jego nowa partia obierze kurs na centrum sceny politycznej.
Pytanie, czy Palikot jest w stanie spełnić te warunki. I na ile Europa Plus ma jeszcze szansę na scenie politycznej.
Od początku ta inicjatywa kuleje. Najpierw za sprawą Marka Siwca, który rejestrując stowarzyszenie Europa Plus, wyraźnie obsadził siebie w roli lidera całej inicjatywy. Później za sprawą byłego prezydenta, który zachowywał się na konferencji prasowej, jakby spożywał wcześniej alkohol, co dało powód do przypomnienia innych tego typu wpadek byłej głowy państwa. Dalej była sromotna porażka kandydatki Ruchu Palikota na prezydenta Elbląga. A teraz próba zdominowania całej koalicji przez samego Palikota. Wszystko to jeszcze zatarłoby się w pamięci wyborców, gdyby jesienna ofensywa została dobrze poprowadzona, koalicja sprawiała wrażenie zgranej drużyny, ze spójnym w miarę programem, a sam Aleksander Kwaśniewski naprawdę zaangażował się w promocję Europy Plus.