Reklama
Rozwiń
Reklama

Tajne przez poufne po japońsku

Mija rok od wprowadzenia w Japonii prawa, które miało karać za ujawnianie państwowych tajemnic. Wielu obawiało się jego katastrofalnych dla wolności słowa skutków.

Publikacja: 10.12.2015 07:41

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

10 grudnia stał się dla Japonii od pewnego czasu datą szczególną. W 2013 roku poinformowano wówczas o tym, że przegłosowano nowe prawo, według którego ujawnianie tzw. specjalnych sekretów zostanie wprowadzone w życie. Po roku także 10 grudnia ustawa weszła w życie, a obecnie można podsumować pierwsze 12 miesięcy tej nowej rzeczywistości, która miała przynieść ciężkie czasy dla opinii publicznej.

W 2014 roku przeważająca większość Japonczyków była przeciw nowemu prawu. 80 proc. odpowiedzi negatywnych, protesty na ulicach, krytyka pod adresem premiera Shinzo Abe. Dziś wiele się nie zmieniło - ludzie nawet coraz chętniej przychodzą pod kancelarię szefa rządu, protestują przeciwko kolejnym reformom (ekonomicznym, konstytucyjnym, energetycznym), jednym z kandydatów na hasło podsumowujące mijający rok jest "nie będę tolerować polityki premiera Abe" ("Abe seiji wo yurusanai"), ale prawie nic nie słychać już o specjalnych sekretach. Złośliwi mogliby zażartować, że właśnie o to chodziło w ustawie, by można było ukryć to, co niewygodne. Jednak nowoczesna Japonia coraz częściej podnosi głos mając powoli dosyć dotychczasowej skostniałej kultury i nie chce już niczego ukrywać.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Włodzimierz Czarzasty jak kot. Ma dziewięć żyć i zawsze spada na cztery łapy
Publicystyka
Aleksander Hall: Polityczna zimna wojna PiS i KO szkodzi naszej wspólnocie
Publicystyka
Adam Czarnota, Maciej Kisilowski: Nowelizując konstytucję, nie zamieńmy siekierki na kijek
felietony
Jerzy Surdykowski: Bez optymizmu patrzę na szanse Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Publicystyka
Roman Kuźniar: Jak zatrzymać dziwną wojnę w Ukrainie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama