Aktualizacja: 14.12.2015 18:49 Publikacja: 14.12.2015 18:49
Michał Szułdrzyński
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała
Terapia szokowa miała polegać na szybkim odzyskiwaniu państwa z rąk ludzi związanych z Platformą Obywatelską oraz oczyszczaniu przedpola przed wprowadzaniem własnych porządków. Potem miały przyjść: 500 zł na dzieci, obniżenie wieku emerytalnego, darmowe leki dla emerytów. Dzięki temu Polacy mieli wybaczyć PiS błędy i obdarzyć partię poparciem.
Wiele wskazuje jednak na to, że ten plan trudno będzie zrealizować. Po pierwsze, PiS otworzył zbyt dużo frontów naraz i uwikłał się w tyle sporów, że w krótkim czasie udało mu się zebrać kilkadziesiąt tysięcy swych przeciwników i wyprowadzić ich na ulice. Po drugie, wygląda na to, że PiS zupełnie stracił kontrolę nad przekazem. Co innego mówią ministrowie rządu Beaty Szydło (często sami sobie przecząc), a co innego mówi Jarosław Kaczyński.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Sąd Najwyższy uchylił w środę sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych.
Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku Państwowej Komisji Wyborczej o wyłączenie sędziów mających rozpoznać skargę na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Decyzja w sprawie samej skargi ma zapaść jeszcze w środę po południu.
Żaden ze ściganych polityków nie złamał prawa. To zemsta. Nagonka przekracza wszelkie granice - tak była premier Beata Szydło broniła Marcina Romanowskiego, który - jej zdaniem "nigdy nie uchylał od stawienia się w prokuraturze czy składania wyjaśnień, kiedy był o to proszony". W poniedziałek, 9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Romanowskiego. Beata Szydło była też pytana o Karola Nawrockiego, "obywatelskiego" kandydata, który startuje z poparciem Prawa i Sprawiedliwości".
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas